Trenują w jednym klubie tą samą dyscyplinę, mają tego samego trenera - jedynego w Polsce, trenującego lekkoatletów, który na Igrzyskach w Pekinie będzie miał zawodnika i zawodniczkę w jednej dyscyplinie. Dzisiaj w cyklu "Nasi w Pekinie" poznamy sylwetki Moniki Pyrek i Przemysława Czerwińskiego, którzy na igrzyskach będą skakać o tyczce.
Monika Pyrek, Przemysław Czerwiński MKL Szczecin Monika przez wielu kibiców i specjalistów wymieniana jest jako jedna z pewniaków do olimpijskiego medalu. O złocie chyba sympatyczna szczecinianka może jednak tylko pomarzyć - Jelena Isinbajewa ze swoim rekordem świata 5.04, ustanowionym parę dni temu wydaje się być poza zasięgiem pozostałych zawodniczek. Przemek nominacje na Igrzyska uzyskał w ostatnim z możliwych terminów, dostarczając jednocześnie zgromadzonym na Litewskiej fanom i działaczom wielu emocji, dopiero w ostatniej próbie pokonując "magiczną" barierę minimum olimpijskiego 5.70. Radości nie było końca... Oboje zgodnie twierdzą, że zrobią wszystko, aby osiągnąć jak najlepszy wynik i zająć jak najlepsze miejsce. Szybciej, wyżej, dalej...jak śpiewa Monika w nagranej z Marysią Sadowską piosence z okazji Igrzysk. Pyrek w Pekinie wystartuje 16.08 w kwalifikacjach o godz. 04:10-04:40, ewentualnie w finale 18.08 /godz. 13:20-15:50. Natomiast Czerwiński: kwalifikacje - 20.08/ godz. 14:40-17:10, ewentualnie finał 22.08 /godz. 13:55-16:15 Sylwetka Moniki Pyrek Sylwetka Przemysława Czerwińskiego
Maciej Grabowski z SEJK Pogoń Szczecin to kolejny zawodnik reprezentujący barwy Zachodniopomorskiego, którego startem w Pekinie będziemy mogli się emocjonować. Gdynianin z pochodzenia, swoją przygodę z żeglarstwem rozpoczynał w wieku ośmiu lat na łódce klasy Optymist, by w 1993 roku ukierunkować się na klasę Laser, w której startuje do dziś. Do Szczecina, trzy lata temu przyciągnął go program stypendialny dla sportowców, jaki stworzyło nasze miasto.
Maciej Grabowski SEJK Pogoń Szczecin Dla Maćka będą to trzecie Igrzyska Olimpijskie. Trzydziestolatek startował już w Sydney, gdzie zajął siódme miejsce oraz cztery lata później w Atenach, gdzie był jedenasty. Do chińskich Igrzysk zakwalifikował się wygrywając kwalifikacje krajowe, awans do Igrzysk przypieczętował podczas kwietniowych regat w Hyeres. Jak każdy sportowiec marzy o tym, aby stanąć na podium Igrzysk Olimpijskich, byłoby to ukoronowaniem jego ciężkiej pracy. Rywalizacja żeglarzy zostanie rozegrana w oddalonym o 550 km od Pekinu - Qingdao, Grabowski swoje pierwsze starty zaliczy 12 sierpnia w godzinach 07:00-13:00 (wyścig 1 i 2), kolejne 13, 14, 16, 17 sierpnia w tych samych godzinach. Decydujący o podziale medali, jedenasty wyścig 19 sierpnia w godzinach 7:00 - 8:00. Sylwetka Macieja Grabowskiego
Dzisiaj zapraszamy do zapoznania się z kolejnym reprezentantem a raczej reprezentantką naszego województwa na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Jedyna gimnastyczka sportowa z Polski, która poleci do stolicy Chin na stałe jest zawodniczką Kusego Szczecin. Mowa oczywiście o Marcie Pihan.
Marta Pihan MKS Kusy Szczecin Marta kwalifikację na Igrzyska w wieloboju indywidualnym uzyskała podczas Mistrzostw Świata w Niemczech w 2007 roku, gdzie zajęła 63. miejsce. O medalu szczecinianka nawet nie marzy, jej największym sukcesem jest już sam start w Igrzyskach, ale chciałaby w Pekinie zakwalifikować się do finałowej rywalizacji ćwiczeń na równoważni. Podopieczna trenera Jarosława Dudy ma jednak za sobą udany sezon m.in. zajęła ósme miejsce w finale wieloboju na mistrzostwach Europy w Clermont-Ferrand. Marta Pihan rywalizację w Igrzyskach rozpocznie 10 sierpnia w godzinach 04:00-05:28 Sylwetka Marty Pihan
Była wielka radość, wzruszenie i poczucie sukcesu. Kiedy wczoraj wieczorem Przemysław Czerwiński z MKL Szczecin podczas mitingu na Litewskiej, w trzeciej próbie pokonał poprzeczkę na wysokości 5.70 cm nikt nie miał wątpliwości, że dołączył do zacnego grona polskich olimpijczyków. W godzinach wieczornych za sprawą Polskiej Agencji Prasowej kraj obiegła informacja, że tyczkarz ze Szczecina nie powinien być taki pewny swojego wyjazdu do Pekinu. Przedstawiciele Polskiego Związku Lekkiej Atletyki zarzekali się, że nic nie wiedzieli o szczecińskich zawodach i że z pewnością nie spełniają one wymogów związanych z olimpijską kwalifikacją. Tymczasem na oficjalnej stronie związku pojawił się komunikat: - Mityng szczeciński został dzień wcześniej zgłoszony do PZLA, działacze szczecińscy wystąpili o nadanie zawodom klasy MM (mistrzowska międzynarodowa).
Po Mateuszu Sawrymowiczu czas na kolejnego pływaka, a raczej pływaczkę. Katarzyna Baranowska, podopieczna Mirosława Drozda występem w Pekinie zadebiutuje w Igrzyskach Olimpijskich.
Katarzyna Baranowska (MKP Szczecin) Szczecinianka pomimo młodego wieku należy do europejskiej czołówki. Kwalifikacje do Igrzysk uzyskała na kwietniowych ME w Eindhoven, gdzie pomimo, że nie była w najlepszej dyspozycji wypełniła minima. W Pekinie startować będzie w dwóch konkurencjach: 200 i 400 metrów stylem zmiennym (rekord Polski na tych dystansach). Pływanie rozpoczęła w wieku sześciu lat. W opinii trenerów Kasia ma ogromny talent, wspaniale się rozwija. Niestety w ostatnim okresie nie omijały ją kontuzje. W Pekinie wystartuje już dzień po uroczystości otwarcia letniej olimpiady (sobota, 9.08 – godz. 14:20-14:40). Popłynie na 400 metrów stylem zmiennym. Sylwetka Katarzyny Baranowskiej
- Po trzynastu latach treningu spełniłem swoje wielkie marzenie, jestem naprawdę szczęśliwy. - mówił dzisiaj tyczkarz MKL Szczecin - Przemysław Czerwiński. Szczecinianin w specjalnie zorganizowanym przez klub mitingu, po wielu nieudanych próbach w całym sezonie pokonał magiczną barierę 5.70 i tym samym w ostatnim z możliwych terminie zapewnił sobie minimum i start w Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Czerwiński do końca trzymał zgromadzonych na Litewskiej kibiców i działaczy w wielkiej niepewności, wielu po drugiej nieudanej próbie na wyznaczonej wysokości już nie wierzyło w pozytywne rozstrzygnięcie walki tyczkarza z poprzeczką. - Na rozbiegu przy trzeciej próbie poczułem rozluźnienie, wszystko to co ciążyło na mnie we wszystkich poprzednich startach jakby odpłynęło, ta cała presja związana z Igrzyskami zniknęła - cieszył się szczecinianin.
Kolejnym sportowcem z naszego województwa, który wystartuje podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie jest Mateusz Sawrymowicz. Podopieczny Mirosława Drozda do Chin pojedzie wspólnie ze swoimi klubowymi kolegami Katarzyną Baranowską i Przemysławem Stańczykiem Będzie to jego pierwszy start w imprezie tego formatu.
Mateusz Sawrymowicz MKP Szczecin Szczeciński pływak jest jednym z poważniejszych kandydatów do olimpijskiego medalu w Pekinie. W miejsce na podium zawodnika MKP wierzy także trener Otyli Jędrzejczak, Paweł Słomiński, który wymienia go obok swoich podopiecznych Otyli i Pawła Korzeniowskiego jako zawodnika, który jest w stanie zdobyć medal. Koronny dystans urodzonego w Lublinie dziewiętnastolatka to 1500 metrów stylem dowolnym. To właśnie w tej konkurencji Sawrymowicz osiągał swoje największe sukcesy: mistrzostwo świata w 2007 roku (50m basen), brązowy medal Mistrzostw Świata (2008 – 25 m), Mistrzostwo Europy (2007 – 25m), drugie (2006 – 25m) i trzecie miejsca (2005-25m/ 2008 - 50m) w tej imprezie. Eliminacje na 1500 metrów stylem dowolnym z udziałem Mateusza 15 sierpnia w godzinach 12:57-14:31. Sylwetka Mateusza Sawrymowicza
Po wioślarzach, czas na tenisistę Marcina Matkowskiego. Polska grupa tenisistów jest w tym roku najliczniejsza w historii startów Reprezentantów Polski na Igrzyskach Olimpijskich w tej dyscyplinie. Oprócz szczecinianina w tym gronie znaleźli się także Mariusz Frystenberg, Agnieszka Radwańska, Klaudia Jans, Alicja Rosolska oraz Marta Domachowska.
Marcin Matkowski KS Masters Szczecin Na Igrzyskach Olimpijskich tenisista wystartuje tradycyjnie w deblu. Partnerem szczecinianina niemal bez przerwy od 2001 roku jest Mariusz Frystenberg z WKT Mera Warszawa. Para zakwalifikowała się do Pekinu na podstawie rankingu ATP z czerwca 2008 roku, w którym plasowała się na miejscach 16/18. Trudno liczyć na medal szczecińsko – warszawskiego duetu, który gra ze zmiennym szczęściem. Matkowski startował już na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004 roku, kończąc swój udział na I rundzie gry podwójnej. Ostatnie turniejowe zwycięstwo Polacy odnotowali w Warszawie, w połowie czerwca, pokonując parę Nikołaj Dawydienko/ Jurij Szukin 6-0, 3-6, 10-4. Matkowski i Frystenberg w Igrzyskach wystartują 10 sierpnia w godzinach 4:30 - 8:30. Sylwetka Marcina Matkowskiego |
|