Szczecińska Pogoń walcząca zawsze do końca! W zaległym spotkaniu w ramach 4. kolejki Orlen Ekstraligi kobiet granatowo-bordowe pokonały na wyjeździe Stomilanki Olsztyn po dublecie Karoliny Łaniewskiej.
Spotkanie mogło się rozpocząć od bramki dla szczecinianek, bo już w piątej minucie Kornelia Okoniewska uderzyła bardzo mocno na bramkę Stomilanek, jednak piłka trafiła w poprzeczkę. W kolejnych minutach kilkukrotnie gospodynie starały się zagrozić kontratakami, jednak po pół godzinie gry to Pogoń wyszła na prowadzenie. Kornelia Okoniewska otrzymała futbolówkę w polu karnym, wycofała piętą do Karoliny Łaniewskiej, która nie pomyliła się i wyprowadziła kobiecą Dumę Pomorza na prowadzenie.
Przed nami kolejny piłkarski weekend. W 14. kolejce o mistrzostwo Betclic 3. Ligi drużyna Floty wystąpi w Stargardzie przeciwko tamtejszym Błękitnym. Mecz rozpocznie się w sobotę, o godzinie 14:00 na Miejskim Stadionie Piłkarskim, przy ul. Ceglanej 1 w Stargardzie.
Czy spotkanie z wiceliderem na jego boisku, to dobry sposób na przełamanie po 6 kolejnych meczach bez wygranej i 3 z rzędu porażkach? Na pewno okazji do mocniejszego przełamania w tej rundzie już nie będzie, tylko że będzie to bardzo trudne. Czy realne? Dowiemy się w sobotę.
W sobotę Świt podejmował przed własną publicznością zespół Rekordu Bielsko-Biała, czyli innego beniaminka BetClic 2.Ligi i po ciekawym oraz pełnym zwrotów meczu Duma Skolwina wygrała 3:2 odnosząc 5 ligowe zwycięstwo!
Od początku spotkania Świt uzyskał lekką optyczną przewagę i od czasu do czasu gościł pod bramką rywali, ale brakowało konkretów. Bramkarz Rekordu poradził sobie ze strzałem Szymona Nowickiego, natomiast nieco precyzji i większego zdecydowania zabrakło Szymonowi Kapeluszowi. Tymczasem goście przeprowadzili akcję prawą stroną boiska, po której Daniel Świderski przepuścił piłkę między nogami do Jakuba Kempnego, a ten płaskim strzałem otworzył wynik spotkania. a), Wojdak, Kasprzak - Stasiak (46’ Ropski), Kapelusz.
Piłkarki Pogoni Szczecin z awansem do kolejnej rundy Orlen Pucharu Polski kobiet! Podopieczne trenera Piotra Łęczyńskiego pokonały drużynę Czarnych II Sosnowiec 5:1 i zameldowały się w 1/16 finału.
Tuż przed meczem zobaczyliśmy wymuszoną zmianę w ekipie Pogoni - Zuzannę Radochońską, która pierwotnie miała wyjść od pierwszej minuty na boisko zmieniła Weronika Szymaszek. Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem granatowo-bordowych, bo już w 7. minucie po rzucie wolnym i dobitce Kingi Bużan zobaczyliśmy pierwsze trafienie w meczu. Tuż po wznowieniu, gospodynie ruszyły z animuszem i ostatecznie Roksana Kozłowska pokonała Annę Palińską. W 25. minucie Martyna Brodzik ruszyła prawym skrzydłem, dośrodkowała piłkę w pole karne, a z zamieszania skorzystała Karolina Łaniewska, która zdobyła swoją pierwszą bramkę w tym meczu. Pięć minut po zmianie stron, Jaylen Crim pognała bocznym sektorem boiska i w polu karnym znalazła Łaniewską, a ta wślizgiem wpakowała futbolówkę do siatki. Chwilę później Brodzik była faulowana w polu karnym, sędzia wskazała na jedenasty metr, a Emilia Zdunek nie pomyliła się zdobywając czwartego gola. W 90. minucie Kornelia Okoniewska z trzydziestego metra zdecydowała się na strzał, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki.
W sobotę o godzinie 14.15 na stadionie przy Stołczyńskiej 100 zespół Świtu Szczecin zagra z innym beniaminkiem rozgrywek BetClic 2.Ligi z Rekordem Bielsko Biała.
Rywale plasują się obecnie na 14. miejscu w ligowej klasyfikacji i podobnie jak Świtowcy wygrali w sezonie 2023/24 swoją grupę 3.Ligi. Najlepszym strzelcem Rekordu, który zdobył jak dotąd 10 z 20 bramek dla drużyny z Bielska, co czyni go najlepszym strzelcem rozgrywek obok Michała Głogowskiego z Hutnika Kraków, jest napastnik Daniel Świderski. Ponadto w szeregach zespołu z „cygańskiego lasu” warto zwrócić uwagę na doświadczonego Tomasza Nowaka, który ma na swoim koncie blisko 150 meczów w Ekstraklasie, a nie tak dawno w rozgrywkach Pucharu Polski przelobował strzałem z połowy boiska bramkarza szczecińskiej Pogoni.
To spotkanie pozostanie w pamięci kibiców na długo. Po meczu obfitującym w emocje, sytuacje i przede wszystkim bramki reprezentacja Polski zremisowała 3:3 z Chorwacją w czwartej kolejce Ligi Narodów. Gole dla biało-czerwonych strzelili Piotr Zieliński, Nicola Zalewski i Sebastian Szymański.
We wtorkowy wieczór bardzo ciekawie zrobiło się już na godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego, a to za sprawą składu biało-czerwonych. Względem starcia z Portugalią sprzed trzech dni Michał Probierz zdecydował się wymienić aż połowę piłkarzy. Obecność Marcina Bułki w bramce była publicznie zapowiedziana, a Jakuba Kiwiora w miejsce chorego Sebastiana Walukiewicza - spodziewana. Specjalnego zdziwienia nie wywoływały również zmiany na prawym wahadle (Jakub Kamiński za Przemysława Frankowskiego) i w środku pomocy (Jakub Moder za Maxiego Oyedele). Prawdziwą sensację wywołał dopiero brak Roberta Lewandowskiego, którego zastąpił Kacper Urbański. Wkrótce potem selekcjoner w wywiadzie telewizyjnym wytłumaczył w taki stan rzeczy urazem kapitana naszej drużyny.
Po trzech kolejnych meczach u siebie teraz naszą drużynę czekają 2 z rzędu mecze u przeciwników, ale obydwa na terenie województwa zachodniopomorskiego.
Najpierw spotkanie z rezerwami szczecińskiej Pogoni. Podobnie jak poprzedni mecz wyjazdowy w Swarzędzu, zostanie on rozegrany w piątek. Dokładnie 18 października 2024 o godzinie 17:00 na boisku nr 3 stadionu im. Floriana Krygiera, przy ul. Karłowicza 28 w Szczecinie.
W najbliższą niedzielę w połczyńskiej Hali Widowiskowo-Sportowej odbędzie się inauguracja sezonu 2024/25 rozgrywek PSB Szczesny Połczyńskiej Ligi Amatorskiej Siatkówki w kategorii mężczyzn.
Do XIV edycji zgłosiło się 9 zespołów: AMS Biesiekierz, Amstel Team, Bękarty Kazika, Dishwasher, Dzikie Żubry, Gang Łysego, Gryf Szczecinek, Golczewo, Red Hot Chili Peppers. |
|