Grupa Azoty Chemik Police pokonał Uni Opole w meczu 12. kolejki Tauron Ligi. Policzanki zaczęły mecz bez Jovany Brakocević-Canzian, która z powodów osobistych wyjechała na kilka dni do Serbii. Brak kapitana nie wybił drużyny z rytmu. Policzanki kontrolowały spotkanie w każdym z setów. MVP uznano Martynę Czyrniańską. To pierwsze MVP tej siatkarki w seniorskiej siatkówce
Grupa Azoty Chemik Police podpisał kontrakt z Dani Drews. Amerykanka występuje na pozycji przyjmującej.
Ma 183 centymetry wzrostu i jest leworęczna. Dotychczas grała w amerykańskiej lidze uniwersyteckiej, gdzie broniła barw Utah. W ciągu pięciu lat na uczelni Drews zdobyła ponad 2000 punktów atakiem, co wysunęło ją na pierwsze miejsce w historii Utah.
Developres Bella Dolina Rzeszów pokonał Grupa Azoty Chemika Police po pięciu setach walki. To drugi pojedynek obu ekip w bieżącym sezonie, który zakończył się takim wynikiem. Najważniejszą akcję tie breaka atakiem z krótkiej skończyła Magdalena Jurczyk. MVP uznano Aleksandrę Szczygłowską (58% przyjęcia). Libero gospodyń podbiła masę trudnych piłek, była bardzo aktywna w obronie. Pomimo porażki, policzanki utrzymały pozycję lidera Tauron Ligi.
Nie wiedzie się drużynie Energii MKS Kalisz, ekipa z Wielkopolski przegrała czwarty mecz z rzędu. tym razem nie sprostała Chemikowi Police. Przyjezdne w czterech setach rozstrzygnęły losy rywalizacji na swoją korzyść i zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
Gospodynie wygrały trzecia partię w pozostałych dwóch partiach nie miały zbyt wiele do powiedzenia. Za sprawą dwóch asów Martyny Czyrniańskiej Chemik wyszedł na prowadzenie 4:2. Kontrataki Moniki Gałkowskiej i Karoliny Drużkowskiej pozwoliły gospodyniom szybko wyrównać (5:5). Nie brakowało przedłużonych wymian. Siatkarki obu drużyn starały się ryzykować w polu zagrywki, nie obyło się bez błędów w tym elemencie (9:11). Skutecznie w ataku punktowała Drużkowska a gdy dołożyła celną zagrywkę MKS wyszedł na prowadzenie 13:12 i o czas poprosił trener Nawrocki.
Bez żadnych problemów siatkarki Grupy Azoty Chemika Police pokonały u siebie Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 3:0 w meczu szóstej kolejki TAURON Ligi.
Przyjezdne co prawda zdołały nawiązać walkę z policzankami w drugiej partii, miały nawet pięciopunktowe prowadzenie, druga połowa seta i końcówka należały już jednak do gospodyń. Podobnie było w trzeciej odsłonie, chociaż zwycięstwo Chemika w żadnym momencie nie było zagrożone.
Bomba poszła w górę, rozległ się pierwszy gwizdek i rozpoczął się nowy sezon TAURON Ligi. Na pierwszy ogień poszło spotkanie UNI Opole z Grupą Azoty Chemikiem Police.
Beniaminek fragmentami pokazał się z bardzo dobrej strony i nawiązał walkę z mistrzem Polski. Jednak jak było do przewidzenia, komplet punktów powędrował na konto podopiecznych Jacka Nawrockiego. Od początku pojedynku trwała ciekawa walka. W pierwszej części seta skuteczniej w ataku punktowały gospodynie i po ataku Vivian Pellegrino prowadziły 11:8 a o czas poprosił trener Nawrocki. Po interwencji szkoleniowca sytuacja szybko odwróciła się i po błędzie Kingi Stronias mistrzynie Polski złapały kontakt punktowy a przerwę wykorzystał szkoleniowiec Uni (12:11). Serię przy zagrywkach Marleny Kowalewskiej przerwała dopiero atakiem Anna Bączyńska (13:12).
Pochodzi z Tomaszowa Mazowieckiego, ma 56 lat i duże doświadczenie trenerskie. W ostatnich sezonach prowadził seniorską reprezentację Polski. Wcześniej pracował m.in. w Skrze Bełchatów i Lechii Tomaszów Mazowiecki. - Zaczynam nowe wyzwanie. Wyzwaniem jest podjęcie pracy w mistrzu Polski, ale i zdobycie kredytu zaufania kibiców, którzy nie są do mnie przekonani. Najważniejsze są dla mnie dobre relacje z ludźmi, z którymi będę miał kontakt na co dzień - siatkarki, sztab szkoleniowy, pracownicy klubu. Skupiam się na tym, co mamy do zrobienia, co jest przed nami. Ostatnie tygodnie były trudne. W końcu jestem na miejscu i chcę skupić się na czymś, czego ostatnimi laty mi brakowało, czyli codziennej, klubowej pracy - mówi Nawrocki.
Co tam słychać w Chemiku Police? Lipiec był bardzo aktywny w wykonaniu działaczy z Polic. W zespole Mistrza Polski zostaną na pewno Martyna Łukasik, Agnieszka Kąkolewska, Katarzyna Połeć czy Aleksandra Żurawska, które podpisały nowe kontrakty. Z zespołem pożegnała się Natalia Mędrzyk (na zdj.). Mędrzyk w Policach występowała od sezonu 2017/18. Z klubem zdobyła trzy mistrzostwa, trzy puchary i Superpuchar Polski. Siatkarka nie zamierza na tę chwilę zasilić żadnego klubu, planuje przerwę od siatkówki.
|
|