![]() Mecz zaczął się od zdecydowanej przewagi drużyny z północnego Szczecina, która raz za razem konstruowała ładne ofensywne akcje, przy których brakowało jednak precyzji podczas wykończenia. Bliski szczęścia był dwukrotnie Patryk Paczuk, ale zabrakło dosłownie centymetrów. Aktywny tego dnia był też Szymon Nowicki, który przebojowo przedzierał się prawą stroną boiska. W 12 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Ernest Hulisz i przy wydatnej pomocy bramkarza Błękitnych umieścił piłkę w siatce. Do przerwy Świt mógł i powinien prowadzić przynajmniej różnicą dwóch goli, lecz w wybornej sytuacji w końcówce Adam Ładziak trafił w bramkarza rywali.
![]() Tym razem do Swarzędza na mecz z tamtejszą Unią, który rozegrany zostanie w sobotę, 18 maja 2024 o godz. 13:00. Na szczęście będzie to już ostatni w tym sezonie wypad poza województwo zachodniopomorskie. Zostaną jeszcze dwa wyjazdy do Szczecina na mecze z rezerwami Pogoni (Puchar Polski i liga) oraz ewentualnie kolejne mecze pucharowe. Do tego dwa mecze ligowe u siebie.
![]() Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.
![]() Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.
![]() Spotkania zostaną rozegrane w środę 22 maja 2024 roku o 18:00. 1/4 Finału Pucharu Polski ZZPN
![]() ![]() ![]() Razem w obie strony da to więc 1622 km. Pierwszym rywalem (środa, godz. 17:00) będzie bezpośrednio wyprzedzający nas w tabeli Sokół Kleczew. Jest nawet szansa na wyprzedzenie go, ale aby tak się stało należy wygrać różnicą co najmniej 2 bramek. W razie porażki ucieknie na 6 punktów. Zatem mecz jest bardzo ważny dla obu drużyn.
![]() Początek meczu był wyrównany, ale w 8 minucie gospodarze po szybkim kontrataku stanęli przed szansą na zdobycie gola, lecz Patryk Palat w sytuacji sam na sam huknął w poprzeczkę. W odpowiedzi strzału z półobrotu próbował Maciej Koziara. W 20 minucie po zamieszaniu w polu karnym Świtu arbiter dopatrzył się przewinienia Gracjana Goździka i podyktował jedenastkę, którą pewnym strzałem na bramkę zamienił rutyniarz Daniel Kaczmarek.
![]() Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy. |