 Kosta Runjaic, trener Pogoni Szczecin: - Bardzo ważne, że po tym meczu nie ma kontuzji w obu zespołach. Jesteśmy bardzo zadowoleni, jak drużyna się dziś zaprezentowała, jak podeszła do meczu z poziomu energetycznego. Wiadomo, że chętnie dziś byśmy wygrali, ale biorąc pod uwagę warunki ten punkt nas zadowala. Zagraliśmy z tyłu na zero - to dla nas bardzo ważne. Bardzo trudny tydzień za nami. Uważam, że zawodnicy dali z siebie wszystko, nawet jeśli liczby tego nie pokazują. To po prostu więcej nie było możliwe dziś biegać.
Zainwestowaliśmy w ten mecz więcej od Piasta. Nasze liczby są zwykle na bardzo wysokim poziomie, a dziś zrobiliśmy tyle, ile było możliwe pod względem intensywności. Myślę, że dziś było widać, dlaczego Piast nie przegrał meczu od października. Bardzo dobrze bronili, są dobrze zorganizowani. To było widać już w środę. Jedyny mankament to to, że w pierwszej połowie mieliśmy szansę na gola i jej nie wykorzystaliśmy. W drugiej połowie było jasne, że w tym meczu zadecyduje szczęście, które było dziś po obu stronach, dlatego spotkanie się tak skończyło.
 Waldemar Fornalik, trener Piasta Gliwice: - Należą się gratulacje obu drużynom, mimo że grały na bardzo trudnym terenie. Obie chciały, by grać w piłkę. Dążyliśmy od początku do tego, by stwarzać sytuację i wygrać. W pierwszej połowie Pogoń miała dobre okazje, które obronił Frantisek Plach. W drugiej połowie to my mieliśmy swoje sytuacje, gdy mogliśmy pokusić się o zdobycie bramki. Jesteśmy zadowoleni z tej wyprawy do Szczecina - awans w pucharze i punkt w lidze po dobrym meczu jak na te warunki. Cieszę się, że w tak dobrym tempie moja drużyna rozegrała te spotkania. Gratuluję zespołowi postawy.
źródło: pogonszczecin.pl
|
|
|
