Stare piłkarskie przysłowie mówi: 'jeżeli nie możesz wygrać meczu, to go chociaż zremisuj'. Sobotni mecz z Polski Cukier Kluczevia Stargard był właśnie spotkaniem z gatunków, którego nie dało się wygrać.

Najważniejszym zadaniem było nie przegrać i podnieść z boiska cenny punkt. Po nudnej pierwszej połowie kibice w drugiej części meczu w końcu zobaczyli bramki. Niestety pierwsi do siatki trafili goście. W 68 minucie gola na 0:1 zdobył wiecznie 'młody' Magnuski. Na wyrównanie fanie szczecińskiej Iskierki musieli czekać do 90 minut. Po zespołowej akcji, do siatki Kluczevii trafił Paweł Olejnik.

Wynik remisowy nie krzywdzi żadnej z drużyn, gdyż żadna z jedenastek nie stworzyła takiej przewagi, aby być pewnym wygranej. Dzięki remisowi Iskierka wskoczyła na 17 miejsce w tabeli i mając 8 punktów na koncie traci już tylko już tylko 3 oczka do zajmujące jedenaste miejsce Rasel Dygowo, z którym zmierzy się za tydzień

źródło: iskierkaszczecin.pl