W trudnym czasie dla wszystkich kibiców piłkarskich i nie tylko, w którym sport zszedł na drugi plan, a wszystkie rozgrywki są zawieszone, poprosiliśmy o krótką rozmowę szkoleniowca pierwszego zespołu Świtu Szczecin - Andrzeja Tychowskiego. - Corona Virus to teraz temat absolutnie numer 1, który z dnia na dzień spowodował zawieszenie rywalizacji sportowej. Jak trener uważa jak dalej potoczy się ta cała sytuacja? Sytuacja w której się znaleźliśmy jest wyzwaniem dla całego społeczeństwa. Ja osobiście nie spodziewałem się, że choroba COVID-19 aż tak się rozprzestrzeni i muszę też przyznać, że dość długo bagatelizowałem zbliżającą się pandemię. Teraz jednak zdaję sobie sprawę, że zdrowie jest najważniejsze i że musimy o nie 'walczyć' każdego dnia. Postępowanie jednostek jest kluczowe, od niego zależy kiedy ponownie spotkamy się na Stołczyńskiej 100.
- Przed startem rozgrywek byliście na obozie przygotowawczym. Pierwszy mecz ligowy (przyp. wygrana z Chemikiem Police 2:0) potwierdził, że jesteście dobrze przygotowani. A czy według trenera obecna sytuacja będzie miała bezpośrednie przełożenie na formę sportową zespołu?
Jesteśmy zadowoleni z wywalczenia 3 punktów w meczu z Chemikiem, wszystkim bardzo zależało, aby pokazać swoje atuty i to przełożyło się na końcowy rezultat. Jednak jestem daleki od wysuwania wniosków o dobrym przygotowaniu fizycznym na podstawie dwóch spotkań (przyp. mecz pucharowy z Białymi Sądów oraz mecz ligowy z Chemikiem). Cały okres przygotowawczy zaplanowaliśmy w ten sposób, aby być w optymalnej formie w marcu, bo tylko dobre występy na na początku rundy wiosennej mogą budować wśród zawodników nadzieję na końcowy sukces. Obecnie zawodnicy pracują indywidualnie, ja treningi przygotowuję zdalnie, monitorujemy ich pracę, jesteśmy w stałym kontakcie. Wszyscy tęsknimy za boiskiem i za emocjami, które wywołuje u nas rywalizacja. Jeśli zapadnie decyzja o wznowieniu rozgrywek zrobimy wszystko, aby dostarczyć naszym kibicom powodów do radości. - Zatem jakie zadania w tym okresie mają zawodnicy? Zawodnicy Świtu Skolwin Szczecin pracę indywidualną opierają na 3 płaszczyznach: trening motoryczny, trening siłowo-funkcjonalny oraz trening tzw. „czucia' piłki. Nie jest wymarzona forma treningu, jednak uważam że optymalna w obecnej sytuacji. - Czy dokończenie rozgrywek w systemie środa-sobota nie będzie dla was problemem? Jeśli zapadnie decyzja o dokończeniu rozgrywek w systemie sobota-środa-sobota to przyjmę ją z dużą pokorą, ale też z zadowoleniem, bo przecież nie ma nic lepszego dla zawodników i trenerów niż rywalizacja, walka o punkty i emocje temu towarzyszące. Mamy szeroką kadrę, a duża ilość zawodników musi udowodnić swoją przydatność do gry w naszym zespole, więc będą mieli wymarzoną ku temu okazję. - Jaki sposób spędzania wolnego czasu poleciłby trener naszym kibicom oraz zawodnikom zrzeszonym w zespołach młodzieżowych? Zostaliśmy zmuszeni do tego aby się zatrzymać, usiąść, pobyć z najbliższymi, uświadomić sobie jak ważna jest rozmowa, wspólne jedzenie posiłków, przytulenie, doceńmy to i wypracujmy teraz taki system naszego funkcjonowania, aby zawsze dla rodziny poświęcać maksymalnie dużo czasu. Apeluje do wszystkich, aby pozotać w domu i ograniczyć wyjścia do niezbędnego minimum. Oczywiście warto znaleźć chwilę każdego dnia i zadbać o swoja kondycję fizyczną, duchową, czy intelektualną... A młodym zawodnikom Świtu przypominam, że wystarczy lekka gumowa piłka i ściana w salonie, aby doskonalić swoje techniczne umiejętności. Obecny okres jest wymarzoną okazją do tego, aby nad nimi popracować. - Dziękuje za rozmowę i życzymy możliwie szybkiego powrotu do treningów i rozgrywania spotkań! Również dziękuje za rozmowę i życzę wszystkim zdrowia i wytrwałości! Jestem przekonany, że już za niedługo spotkamy się na stadionie i będziemy mogli cieszyć się z powrotu piłki nożnej na boiska.
źródło: Świt Szczecin
|
|