Wiele wskazuje na to, że Krzysztof Głowacki za nieco ponad miesiąc wróci do ringu. Wałczanin ma wystąpić na gali w Legionowie, która odbędzie się 22 kwietnia. - Szukamy rywala, a to okazuje się trudniejsze niż myślałem. Wszyscy wiedzą, że Krzysiek ma czym uderzyć, dlatego się go obawiają. „Główka” nie walczył od września, leczył uraz łokcia, ale oczywiście zależy nam na godnym rywalu. Mam dwóch kozaków na oku - mówi promotor Tomasz Babiloński, organizator imprezy.
Ostatni raz Krzysztof Głowacki walczył 17 września 2016 roku. Polak przegrał jednogłośnie na punkty z Ołeksandrem Usykiem i stracił pas mistrza świata federacji WBO.
źródło: własne/Przegląd Sportowy
|
|