W Człuchowie odbyły się Finały Mistrzostw Polski Kadetów (kategoria do 17 lat) w piłce siatkowej, w których brali udział siatkarze Maraton-LNG Świnoujście. Jak obiecali tak też zrobili, a mianowicie po niesamowitym turnieju świnoujscy siatkarze wywalczyli brązowy medal mistrzostw Polski.
Zanim przyszedł ten sukces, Maraton najpierw znalazł się w wyśmienitym gronie - 8 najlepszych zespołów w Polsce, z takimi potentatami siatkówki jak: Jastrzębski Węgiel - mistrz Polski, Resovia Rzeszów - wicemistrz Polski, Chemik Bydgoszcz- IV miejsce, Trefl Gdańsk- V miejsce, Metro Warszawa - VI miejsce, Wifama Łódź - VII miejsce i Skra Bełchatów - VIII miejsce. Jednak zanim świnoujscy siatkarze pojechali na ten finałowy turniej ciężko pracowali. Najpierw na obiektach ZSO Świnoujście, następnie wzięli udział w turnieju w Świeciu, który wygrali, by ostatnie dni spędzić na szlifowaniu formy już w gościnnym Człuchowie.

Trener Krzysztof Dobek stwierdził już po finale, że tak ciężka praca i wyrzeczenia chłopców opłaciły się. - Wiele osób w tym samym czasie czerpało z wolnego weekendu - nie My! My zasuwaliśmy i wylewaliśmy wiele kropli potu, aby zrobić niespodziankę i to się Nam udało - mówi szczęśliwy trener Maratonu.

Przebieg turnieju był bardzo zaskakujący i sytuacje zespołów zmieniały się jak w kalejdoskopie. W pierwszym dniu turnieju, Maraton dość gładko przegrał 0:3 z Chemikiem Bydgoszcz (w 1/4 finału Maraton wygrał 3:1). Mecz świnoujścianom zupełnie nie wyszedł i trzeba było bardzo mocno popracować nad głowami chłopaków żeby podnieśli się następnego dnia w meczu ze Skrą Bełchatów. Ten mecz był z tych 'kto przegrywa ten nie liczy się już w walce o medale' i nasi młodzi siatkarze zagrali niesamowicie, wygrywając 3:0. Warto wspomnieć, że w drugim secie przegrywaliśmy już 20:24 i stała się rzecz niesamowita! Wygraliśmy tego seta 26:24 i był to zdecydowanie przełomowy moment turnieju dla Maratonu.

W trzecim dniu finału Maraton spotkał się z utytułowaną drużyną Metro Warszawa. Tutaj sprawa była jasna- kto wygrywa ten jest w czwórce i ma dwie szanse, aby zdobyć medal. Zawodnicy Maratonu słabo weszli w mecz przegrywając pierwszego seta do 17, ale już w kolejnych partiach odnaleźli swój rytm gry i znokautowali rywali ze stolicy w setach do 11 i 12. Czwarta partia to gra punkt za punkt i wygrana do 22. W tym momencie mogliśmy się cieszyć ze zwycięstwa 3:1 i zbierać siły na mecz z Resovią Rzeszów. Niestety w tym spotkaniu Maraton uległ faworyzowanej Resovii 1:3 i w niedzielę grał mecz o wszystko, o marzenia, o brązowy medal. I tutaj chytry plan, który trenerzy- Dobek K. i Kulikowski A. obmyślali przez pół nocy wypalił. A mianowicie zaryzykowali i zmienili ustawienie wyjściowego składu. Kruka M. przestawili na środek (zdobył 14 punktów), a młodzika Nowakowskiego M. ustawili na przyjęciu (aby poprawić przyjęcie zagrywki- w tym elemencie Michał miał 70 procent). To wypaliło i po bardzo zaciętym meczu Maraton wygrał 3:1. Po meczu nie było końca radości zawodników, trenerów i licznie wspierających kibiców, którym należą się też szczególne podziękowania za wspieranie zespołu Maratonu Świnoujście.

Trener Dobek podsumowując wielki sukces zawodników Maratonu Świnoujście zaznaczył, że jest to suma pracy wielu osób, przede wszystkim siatkarzy, ale też całego środowiska siatkarskiego, rodziców, trenera Janaszewskego K., koordynatora Gogola Z., kierownika Kosika J., czy też Dyrekcji ZSO Świnoujście, wychowawców internatu i wielu innych osób... Dodał też, że ma nadzieję iż nie zostanie zaprzepaszczony tak spektakularny sukcesu jakim jest 3. miejsce w Polsce i będą jeszcze bardziej wspierani przez Władze Miasta Świnoujście. - Potrzeby Klubu Maraton i SMS-u są dużo większe, a sukcesy, które od lat odnosimy potrzebują wsparcia finansowego. Ale żeby się jeszcze bardziej rozwijać musimy grać na najwyższym poziomie, jeździć na wiele turniejów ogólnopolskich i międzynarodowych, ogrywać chłopaków w II i III lidze i nie może nam na to zabraknąć wsparcia - tłumaczy Krzysztof Dobek, trener Maratonu Świnoujście.

Skład brązowych medalistów Mistrzostw Polski Kadetów: Bilski Tomasz-kapitan, Skrobot Kacper, Kruk Miłosz, Bąk Szymon, Szmigiel Mateusz, Forgacz Konad, Belchnerowski Bartosz- I libero, Jałoszyński Hubert- II libero, Nowakowski Michał, Faryński Dawid, Salej Paweł, Majewski Maciej, Strokosz Jędrzej, Płażalski Wojciech, Szmul Maksymilian i I Trener- Dobek Krzysztof, II Trener- Kulikowski Artur.

źródło: inf. prasowa / własne