Rocznicowy turniej siatkówki plażowej dla amatorów miał rekordową frekwencję. Zgłosiły się 24 drużyny - ponad 70 zawodników i zawodniczek. Przypomnijmy, że 19 lat temu, w pierwszą sobotę sierpnia 1994 r., odbył się pierwszy turniej (wtedy w Pogorzelicy). Ten sobotni (także pierwsza sobota sierpnia, w jubileuszowym, 20. sezonie) był równocześnie II Memoriałem Marcina Kowalczyka (jeden ze zwycięzców zawodów w 1994 r., w ub.r. zmarł w wieku 35 lat). Podczas imprezy jej główny organizator Wiesław Wiatrowski poinformował o zakończeniu pewnego etapu i zapowiedział zmiany na następny sezon. Szczegółów jednak nie zdradził. Obiecał, że będą ogłoszone do końca lata.
Sobotni turniej trójek z cyklu Sandra Beach wygrały „Kacapy” (Kacper Oliwa, Jan i Olek Śliwka - wszyscy Jawor). Drugie miejsce zajął „Remagum” (Janusz Hajduk - Przyszowice, Kamil Kmita - Cerkwica, Artur Kosiór - Mysłowice), a trzecie - „Piorunki” (Kacper Cieśluk, Dawid Grabarek, Olek Zgliński - wszyscy Szczecin).
Tak jak tydzień wcześniej wygrała ekipa, w której zagrał reprezentant Polski w kategorii kadetów Olek Śliwka, świeżo upieczony brązowy medalista MŚ. Tym razem dołączyli do niego: jego tata Jan i inny obiecujący młody zawodnik Kacper Oliwa. W sobotę obok siatkarskich boisk pojawił się plac do plażowej piłki ręcznej, a to za sprawą uczestników obozu sportowego w Nowogardzie, czyli 44 dzieci i młodzików z UKS Dziewiątka Legnica. W tym roku m.in. ich zawodnicy w roczniku 1998 zdobyli mistrzostwo Polski w halowej piłce ręcznej. W siatkarskim turnieju też wzięli udział, wystawili trzy ekipy, w których grali trenerzy, opiekunowie (m.in. Maciej Sroka, aktualny reprezentant Polski w plażowej piłce ręcznej) i najstarsi zawodnicy. Na uwagę zasługuje postawa młodych siatkarzy ze Szczecina (podopiecznych trenera Edwarda Wojneckiego, który także grywa na piasku, i jubileuszowego turnieju nie odpuścił). „Piorunki” (uczniowie Centrum Kształcenia Sportowego) wśród 24 ekip zajęły bardzo wysokie 3. miejsce. Inna jego ekipa „Błyskawica” złożona z uczniów Gimnazjum nr 22 w Szczecinie także dzielnie walczyła z seniorskimi drużynami. Niedzielny turniej mikstów z cyklu TATAREK Beach wygrał po bardzo wyrównanym finale „Remagum” (Joanna Łoś i Sebastian Paluszkiewicz - Mysłowice). Drugie miejsce przypadło wrocławskiej ekipie „Kolano węża” (Magda Stasiak i Tomasz Milczarek), trzecie miejsce zajął „Sylwia team” (Sylwia Witaszek - Gryfice i Damian Gęga - Świerzno). W czasie turniejów z inicjatywy Wiesława Wiatrowskiego zebrano ponad 1000 plastikowych nakrętek dla Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Dzieci z Zespołem Downa „Iskierka” mieszczącego się w Szczecinie przy ul. Parkowej. Akcja będzie kontynuowana podczas każdego turnieju do końca wakacji, włączyli się do niej także mieszkańcy Pustkowa. Kolejne turnieje na plaży w Pustkowie już w najbliższy weekend. Organizatorzy serdecznie zapraszają zarówno do gry, jak i kibicowania. Są to zawody dla amatorów i każdy może spróbować swych sił. Emocji na pewno nie zabraknie, na najlepszych czekają upominki od sponsorów, a wszyscy mają gwarancję dobrej zabawy. Zapisy bezpośrednio przed turniejami przy boiskach w sobotę i w niedzielę w g. 10-10.30. Na plaży w Pustkowie warto się jednak pojawić również w inne dni tygodnia. Przed południem można pograć w siatkówkę lub plażowego tenisa, później trafić na muzyczny wieczór nad wodą organizowany przez Wiesława Wiatrowskiego, od 20 lat odpowiedzialnego za siatkarskie zamieszanie. A można też tylko sobie posiedzieć na trybunie. Przypominamy także o turnieju losowanym. Te zawody to nowość wprowadzona w ub.r. Zawodnicy zgłaszają się indywidualnie i w pary są dobierani drogą losowania. Turnieje odbywają się w każdą środę (w przypadku niepogody są przesuwane na następny dzień). Ostatni „Shane Pub Pustkowo Beach” wygrali „Iniemamocni”. W drużynie wystąpił m.in. Janusz Hajduk z Przyszowic.
źródło: Kurier Szczeciński / własne
|
|