Futsalowy horror
Tradycji w „HORROR” Arenie stało się zadość. Wyrównująca bramka dla Reprezentacji Polski padła bowiem na 27 sekund przed końcem spotkania i zdobył ją kapitan „biało-czerwonych” Marcin Mikołajewicz. Dzięki temu trafieniu Polska zremisowała z Kazachstanem 1:1 (0:1) i ma nadal realne szanse na awans do finałów Mistrzostw Świata w Kolumbii.
W spotkaniu kibice oklaskiwać mogli dwóch futsalistów Pogoni'04 Szczecin, czyli Michała Kubika oraz Dominika Soleckiego. Obaj piłkarze, jak przystało na Portowców, zostawili serce na parkiecie i byli wyróżniającymi się zawodnikami arcyważnego dla Polaków meczu.
- Gratuluję organizacji i atmosfery spotkania - to krótkie podsumowanie wtorkowego meczu przez trenera Reprezentacji Kazachstanu. Szkoleniowiec Cacau na pomeczowej konferencji nie ukrywał, iż jego zespół czeka obecnie solidny okres przygotowawczy do spotkania rewanżowego. - Mimo, iż jesteśmy faworytami, to musimy się do tego meczu (12 kwietnia) solidnie przygotować - dodał trener zespołu gości.
Polska - Kazachstan 1:1 (0:1) Bramki: 40. Mikołajewicz - 4. Zhamankulov Polska: Krzyśka, Nawrat - Gładczak, Krawczyk, Kriezel, Kubik, Lutecki, Marek, Mikołajewicz, Mizgajski, Pater, Solecki, Wojciechowski, Zastawnik Kazachstan: Higuita, Shamro - Knaub, Grebonos, Zhamankulov, Leo, Pengrin, Suleimenov, Dovgan, Pershin, Mun, Taku, Nurgozhin, Douglas
�r�d�o: pogon04.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|