Przedpołudnie 12 października nie zapowiadało, że zaplanowane mecze w lidze TKKF dojdą do skutku. Rzeczywiście na boisku przy Budziszyńskiej było sporo kałuż, jednak zawodnicy zdecydowali się zagrać. Tym razem piłkarzy Ligowca było pięciu. Zawodnicy Bulk Cargol postanowili, że chcą zagrać, więc szeregi reprezentacji portalu wzmocnił kierownik Bulku, Bogdan Bołzan, a także młody adept futbolu z tej ekipy - Natan. Postawa Cargo godna naśladowania.

Ligowiec skazywany na porażkę zaczął ostrożnie. Na bramce zagrał Patryk Wolski, a w defensywie zespołu wystąpił Konrad Kublicki wspierany kierownikiem przeciwnika. Linie defensywne uzupełniał Michał Stawowski, który aktywnie walczył także z przodu. Za rozgrywanie tradycyjnie wziął się Andrzej Kublicki. O sile ognia miał stanowić Dariusz Mądry wspierany szybkim Natanem.

Pierwszą groźną akcję miał Bulk, jednak wślizg Natana zażegnał niebezpieczeństwa pod bramką Ligowca. W odpowiedzi kontra lewą stroną i po rajdzie oraz dokładnym podaniu Dariusza Mądrego, Andrzej Kublicki umieszcza piłkę w bramce. Po chwili kolejna groźna akcja Ligowca, po której padła bramka, ale tym razem dosłownie. Metalowa konstrukcja przewróciła się, po tym jak wpadł na nią obrońca Bulku. Niedługo po tym gola dla Ligowca zdobył Dariusz Mądry. Akcja była podobna do poprzedniej wykorzystanej, z tym, że teraz asystował Natan. Przed przerwą padł jeszcze trzeci gol znów autorstwa Darka Mądrego, tym razem jednak po strzale z prawej strony boiska. Rezultat do końca pierwszej połowy się nie zmienił.

Po zmianie stron znów przeważał Ligowiec. Co prawda bramki już nie padły, ale była to zasługa obu bramkarzy. Patryk Wolski dosłownie latał w polu karnym Ligowca i wyłapywał wiele groźnych strzałów i dośrodkowań. Jego vis-a-vis był równie dobry. W pewnym momencie meczu polała się nawet krew. Andrzej Kublicki wyjaśniając sytuację wybijał piłkę, zrobił to jednak tak niefortunnie, że trafił w twarz kierownika Bulku wspierającego nas na boisku. Twardy zawodnik po chwili jednak wrócił na plac gry. Okazję do zdobycia swojej pierwszej bramki miał także Natan. Bramkarz Bulku opuścił swój posterunek i wyszedł do przodu, jednak jego drużyna straciła piłkę. Młody piłkarz uderzył z połowy boiska i wszyscy tylko patrzeli jak piłka szybuje w stronę bramki. Jednak futbolówka minimalnie minęła celu. Do końca spotkania rezultat się już nie zmienił.

Podsumowując trzeba przyznać, że Ligowiec zagrał w swoim starym stylu - dobrze grał w kontrataku i kontrolował grę. W bramce pewnie spisywał się Patryk Wolski imponujący swoimi paradami. Konrad Kublicki jako stoper miał kilka dobrych dalekich podań, a z tyłu w większości wypadków dobrze przerywał ataki Bulku. Wzmocnieniem okazał się też kierownik rywala, który jako obrońca krótko krył napastników, często zabierał im piłkę i uprzedzał podania. Z kolei Michał Stawowski zagrał w piątek bardziej defensywnie, ale ruszał też z kontratakiem do przodu. Andrzej Kublicki był mózgiem drużyny, to od niego zaczynały się akcje. Grał na swoim dobrym poziomie. Wzmocnieniem okazał się Natan - bardzo dobra kiwka i szybkość, czym nadrabiał gorsze warunki fizyczne. Jest to jednak młody zawodnik, którego warunki poprawią się wraz z wiekiem. Bardzo dobrze też podawał i spisywał się na całym boisku. Bulk Cargo będzie miało z niego sporo pożytku. Dobrze zagrał także Dariusz Mądry, o czym świadczą chociażby dwa zdobyte gole. Celnie podawał, strzelał i stwarzał okazje. Cały zespół zasłużył na pochwałę. Swoją drogą w tym meczu zdobyliśmy tyle goli, co we wszystkich dotychczasowych. Co do rywala, to trzeba jasno powiedzieć, że gdyby zagrał przeciwko naszej piątce, to pewnie by nas zmiażdżył. Jednak gracze Bulk Cargo postanowili zagrać z nami mecz, a nie wykonywać egzekucję. Po spotkaniu nawet nie przyjęli propozycji, by to spotkanie uznać za sparing, a przyznać im należnego walkowera. Widać, że dla nich ta liga to dobra zabawa, a nie walka o "Złote Kalesony", o czym wiele ekip zapomina. I tak powinno być! Szacunek dla Bulk Cargo!



Bramki Ligowiec.net: Andrzej Kublicki - 1, Dariusz Mądry - 2


Skład Ligowiec.net:
Patryk Wolski - Konrad Kublicki, Bogdan Bołzan - Andrzej Kublicki, Michał Stawowski, Natan - Dariusz Mądry

własne