W meczu dziesiątej kolejki Tauron Basket Ligi koszaliński AZS przegrał ze świetnie dysponowanym Asseco Gdynia 63:71. W drużynie z Koszalina znakomite zawody rozegrał Ra'Shad James, który rzucił 31 punktów, a także zebrał dziewięć piłek i trzy razy asystował.

Od pierwszych sekund spotkania gospodarze radzili sobie bardzo dobrze. Dzięki wsadowi Jakuba Parzeńskiego prowadzili 8:0, a niedługo później prowadzenie urosło do 15:2. Akademicy zdołali się ocknąć, czego efektem była seria 10:0, w której za trzy trafiał Ra'Shad James. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 20:15. Druga ćwiartka to również powiększanie przewagi przez zespół z Trójmiasta, a w końcówce pogoń za wynikiem głównie Amerykanina James'a.

Po zmianie stron podopieczni Davida Dedka dogonili rywali na dwa punkty. Następnie Asseco rzuciło 11 punktów z rzędu, co dało prowadzenie 52:39. W ostatniej odsłonie akademicy zabrali sie jeszcze za odrabianie strat. Jednak sił wystarczyło jednak do zbliżenia do rywali na pięć punktów. Ostatnie sekundy to ponownie odskoczenie Asseco. Ostatecznie gdynianie wygrali 71:63.

Asseco Gdynia - AZS Koszalin 71:63 (20:15, 19:17, 15:9, 17:22)

Asseco: Żołnierewicz 16 (8 zb.), Hickey 14, Kowalczyk 12 (3x3), Matczak 10 (7 zb., 6 str.), Parzeński 9, Frasunkiewicz 8 (5 zb.), Kaplanović 2, Szczotka 0, Morozow 0

AZS Koszalin: James 31 (9 zb., 7x3), Auda 6 (8 zb.), Dąbrowski 6, Łukasiak 5, Walton 4 (5 as., 4 przech., 4 str.), Mielczarek 4, Dymała 2, Walker 2 (7 zb., 2 bl.), Witliński 2, Austin 1, Wadowski 0

Skrót meczu

ďż˝rďż˝dďż˝o: inf. własna / wideo plk.pl