Jedyne niepokonane
Walki dzisiejszym przeciwniczkom Chemika Police nie można było odmówić. Młoda ekipa Legionovii rzuciła na szalę chyba wszystko co miała, ale wymiernego efektu i tak nie osiągnęła.
Pomimo, że gospodynie zagrały w zmienionym zestawieniu, nie miały problemów, by mecz wygrać. I tak od pierwszego gwizdka zobaczyliśmy chociażby Katarzynę Mróz, Izabelę Kowalińską czy Yonkairę Penę Isabel. Te dwie pierwsze siatkarki już w pierwszych minutach zapewniły Chemikowi prowadzenie 4:1. To jeszcze jednak nie był moment na poddanie się przez legionowianki. Po kilku następnych akcjach, w których aktywna była Malwina Smarzek i Aleksandra Wójcik, przyjezdne doprowadziły najpierw do remisu, a po chwili do wyniku 4:5 i 5:6. Na szczęście dla miejscowych akcje Kowalińskiej w ataku i Katarzyny Gajgał-Anioł w bloku nie pozwoliły rywalkom na więcej.
Przynajmniej nie w tej części meczu. Chemik szybko wrócił do równowagi i na powrót narzucił swoje warunki, choć o dominacji nie było mowy. Legionovia utrzymywała niewielką stratę punktową do utytułowanego rywala. Dopiero w samej końcówce seta siatkarki Giuseppe Cuccariniego przycisnęły i błysnęły bardzo dobrą skutecznością w ataku.
Druga partia miała zgoła odmienny przebieg. Właściwie taki, jakiego trochę spodziewaliśmy się w tym meczu. To Chemik dominował i to zdecydowanie od początku do samego końca. Ekipa gości z kolei gubiła się, popełniała sporą liczbę błędów, słabiej przyjmowała. Legionovia nie miała zbyt wielu okazji, by atakować i robić to z taką odwagą jak wcześniej. W efekcie Chemik wygrał do 16. W kolejnej części meczu w drużynie gości znów było znacznie więcej animuszu. Młody team z Mazowsza walczył o każdą piłkę i dzięki temu zapracował sobie na wyrównanie w okolicach drugiej przerwy technicznej. To też dzięki dobrej zagrywce, a po ataku Wójcik zrobiło się nawet 17:18. Siła doświadczenia dała jednak znów o sobie znać. Najpierw Aleksandra Jagieło zdobyła dwa punkty z rzędu, a w końcowych taktach meczu blokiem popisały się Katarzyna Gajgał-Anioł i Joanna Wołosz. Chemik wygrał do 22 i cały mecz do zera. Dzięki temu pozostał jedyną niepokonaną w lidze drużyną... Chemik Police - SK bank Legionovia Legionowo 3:0 (25:20, 25:16, 25:22). Chemik: Gajgał-Anioł (11), Mróz (10), Kowalińska (15), Wołosz (3), Jagieło (7), Pena (11), Zenik (l.) oraz Werblińska (2). MVP meczu: Joanna Wołosz
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|