Na koniec z Pragą
Jutro o godzinie 12 na stadionie przy ulicy Nehringa Gryf Szczecin zakończy rundę jesienną pierwszej ligi kobiet. Spotkanie to powinno odbyć się już kilka tygodni temu, jednak na prośbę gości zostało przełożone. Przeciwniczkami granatowo-bordowych będzie wicelider tych rozgrywek MUKS Praga Warszawa. Szczecinianki zajmują obecnie przedostatnią pozycję, mając w dorobku 5 punktów. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji będą na pewno warszawianki, które wygrały cztery mecze, jeden przegrały i jeden zremisowały.
Podopieczne Mariusza Misiury, które zagrają bez dwóch podstawowych zawodniczek Joanny Orymowskiej i Katarzyny Piekarz czeka trudne zadanie, zwłaszcza ze pod znakiem zapytania stoją także występy narzekających na urazy Anety Legęć i Kasi Woszczyńskiej. - Trochę obawiam się tego meczu, zwłaszcza po środowej wysokiej porażce w PP - mówi Joanna Pałaszewska. - Ale mogę obiecać, że nie złożymy broni i zrobimy wszystko, żeby zakończyć tą rundę w dobrych nastrojach i z większą ilością punktów w dorobku. własne relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |