Podium na horyzoncie
Ligowe podium jest na wyciągnięcie ręki dla Portowców. Jutro Szczecin odwiedzi prawdziwy nowicjusz na szczeblu Ekstraklasy. Termalica Bruk-Bet Nieciecza po słabym starcie (trzy porażki z rzędu) odnalazła się w Ekstraklasie. Beniaminek owszem uwikłany jest w walkę o utrzymanie, ale ścisk w tabeli jest tak duży, że przed jutrzejszym meczem zespół z Niecieczy od pierwszej ósemki dzieli tylko pięć oczek. Słoniki w Szczecinie wystąpiły do tej pory dwa razy. W obu przypadkach ogrywały Dumę Pomorza dwoma bramkami.
Świeża historia
Pojedynki na linii Szczecin - Nieciecza rozpoczęły się w sezonie 2010/11. Pogoń i Termalica grały wówczas w I lidze. Z czterech meczów rozegranych w I lidze, lepszy bilans mają niecieczanie. Jak już wspomnieliśmy wygrali oni dwa razy w Szczecinie (3:1 oraz 2:0), Portowcy odpowiedzieli zwycięstwem (2:1) i remisem w Niecieczy (1:1). Jesienią ubiegłego roku po raz pierwszy w historii Termalica i Pogoń sprawdziły się w Ekstraklasie. Po golu Adama Frączczaka i Martina Juhara w Mielcu (tam wówczas domowe mecze rozgrywali piłkarze z Niecieczy), padł remis 1:1. Portowcom wypadałoby potwierdzić powiedzenie 'do trzech razy sztuka' i w końcu wygrać w Szczecinie. Iluzoryczni nowicjusze Choć zespół z Niecieczy faktycznie spędza swój pierwszy sezon w Ekstraklasie, jego trzon stanowią doświadczeni zawodnicy. Do takich należy zaliczyć choćby Krzysztofa Pilarza, Dariusza Jareckiego, Pavola Stano, Dawida Plizgę czy Wojciecha Kędziora. W zimowym okienku nie doszło do przemeblowania składu. Najciekawszym wzmocnieniem Słoników jest ukraiński obrońca, Artem Putiwcew, który od lat występował w ukraińskiej ekstraklasie. Gwiazdą Ekstraklasy bez wątpienia jest Nemanja Nikolić. Swojego Nikolicia postanowili sprowadzić do Niecieczy. Na razie Czarnogórzec Stefan Nikolić w Ekstraklasie nie zadebiutował. Przed meczem Co o Portowcach sądzi zdobywca bramki dla Termaliki w jesiennej potyczce? - Jeżeli chodzi o drużynę, to podobnie jak Cracovia czy Lech Poznań, to rywal z czołówki ekstraklasy. W zimie zaszło w nim kilka zmian. Początek wiosennych rozgrywek już może zaliczyć do udanych. Zdobył w nich cztery punkty. U siebie Pogoń jest bardzo groźna. W niedzielę nie ułatwimy jej życia. Chcemy ponownie potwierdzić, że prezentujemy ofensywny, ale co najważniejsze skuteczny futbol. Walka o pierwszą ósemkę wchodzi w decydującą fazę. Nie możemy jej przegrać. Zwycięstwo w niedzielnym meczu z pewnością przybliży nas do tego celu - powiedział Martin Juhar. O doświadczeniu gości z Niecieczy wspomniał również szkoleniowiec Czesław Michniewicz. - Jest to beniaminek, ale większość zawodników grała już w Ekstraklasie. Termalika zagrała dobry mecz w Poznaniu i z Cracovią. Przyjeżdżają z nadzieją na dobry wynik. My też liczymy na korzystny rezultat. Oni mają miłe wspomnienia z meczów w Szczecinie, ale to jest już historia. Musimy być skoncentrowani i patrzeć na swoje atuty - powiedział przed niedzielną potyczką trener Portowców.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Pogoń Szczecin/Termalica BB Nieciecza
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|