Źle nie zagrali. Zadecydowała różnica klas
W rozegranym w sobotę 16 maja meczu szóstej kolejki PLFA I drużyna Seahawks Sopot pokonała na własnym boisku Cougars Szczecin 56:21.
Dzięki wygranej sopocianie są jedynym pierwszoligowcem w kompletem czterech zwycięstw. Z bilansem 1-3 Kuguary zajmują ostatnią lokatę w Grupie Północnej PLFA I. We wcześniejszych dwóch starciach w Cougars, które odbyły się w sezonach 2012 i 2013 sopocianie zdobywali odpowiednio 14 i 46 punktów. Rozpędzająca się ofensywa Seahawks postanowiła popisać się jeszcze lepszą skutecznością niż w czerwcu 2013 roku.
W samej pierwszej połowie gospodarze meldowali się w polu punktowym przeciwników aż sześć razy. Co ciekawe każdą z akcji na przyłożenie wykonał inny zawodnik. W pierwszej kwarcie touchdowny celebrowali Paweł Henicz, Michał Noga i Jakub Widawski. W drugiej Adrian Abraham, Mateusz Marciniak i Gabriel Chambers. W pierwszych 24 minutach regulaminowego czasu gry Kuguary były w stanie odpowiedzieć przyłożeniami biegowymi Łukasza Lewandowskiego i Kamila Kobiałki. Do przerwy sopocianie prowadzili 42:14.
W drugiej połowie gospodarze ofensywnie spuścili z tonu. Popisali się jednak efektowną, długą akcją punktową po Przemysława Portalskiego po podaniu dobrze kierującego grą Luke’a Zetazate i pięknym powrotem Chambersa po odkopnięciu Kuguarów. Ostatnie słowo w meczu należało do szczecinian. Andrzej Łukasik krótkim biegiem ustalił wynik spotkania. Seahawks Sopot wygrali wysoko 56:21. - Celujemy w perfekcyjny sezon, gdyż chcemy rozgrywać wszystkie mecze w play-offach na naszym boisku. Dzisiaj mieliśmy przedsmak tego co wydarzy się za tydzień w Szczecinie. Nie spodziewam się, że Kuguary zaprezentują się zupełnie inaczej niż dzisiaj. Zagadką są dla nas Crusaders Warszawa. Dłuższa przerwa chyba zdekoncentrowała naszą defensywę, która straciła dzisiaj więcej punktów niż łącznie w trzech pierwszych meczach tego sezonu - skomentował Michał Radelicki, prezes Seahawks Sopot. - Nie zagraliśmy źle. Zdobyliśmy sporo punktów, ale różnica klas była widoczna. Znaliśmy siłę tej ekipy. Nasze oczekiwania się potwierdziły. Ich wielką siłą jest sposób gry w ataku opierający się nie tylko na świetnej grze Gabriela Chambersa, ale także na wszystkich polskich graczach. Po rewanżu z Seahawks czeka nas krótka przerwa, a potem mecze decydujące o układzie dolnej części tabeli - powiedział Tomasz Leszczyński, manager Cougars Szczecin. W szeregach Jastrzębi wyróżnili się skrzydłowi Gabriel Chambers, Przemysław Portalski i Paweł Henicz. Bardzo precyzyjny był dobrze prowadzący grę quarterback Luke Zetazate. W defensywie solidnie prezentował się cornerback Mateusz Marciniak, który przytomnie zachował się też w formacji specjalnej po zablkowanym puncie Cougars. Najlepszymi zawodnikami Kuguarów byli Kamil Kobiałka i Jerzy Wieczorek. Pierwszy z nich złapał kilka podań i zdobył jedno przyłożenie. Drugi przechwycił dwa podania rozgrywającego gospodarzy. Kolejnym meczem dla obu drużyn będzie rewanż w Szczecinie. Sopocianie pojadą do stolicy województwa zachodniopomorskiego już 23 maja. Seahawks Sopot - Cougars Szczecin 56:21 (22:7, 20:7, 14:0, 0:7) I kwarta 8:0 przyłożenie Pawła Henicza po 15-jardowej akcji po podaniu Luke'a Zetazate (podwyższenie za dwa punkty Bartosz Romanowski) 16:0 przyłożenie Michała Nogi po 4-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Michał Noga) 16:7 przyłożenie Łukasza Lewandowskiego po 9-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Konrad Piotrowski) 22:7 przyłożenie Jakuba Widawskiego po 18-jardowej akcji biegowej II kwarta 28:7 przyłożenie Adriana Abrahama po 10-jardowej akcji po podaniu Luke'a Zetazate 35:7 przyłożenie Mateusza Marciniaka po zablokowanym odkopnięciu Cougars (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski) 35:14 przyłożenie Kamila Kobiałki po 25-jardowej akcji po podaniu Andrzeja Łukasika (podwyższenie za jeden punkt Konrad Piotrowski) 42:14 przyłożenie Gabriela Chambersa po 58-jardowej akcji po podaniu Luke'a Zetazate (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski) III kwarta 49:14 przyłożenie Przemysława Portalskiego po 69-jardowej akcji po podaniu Luke'a Zetazate (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski) 56:14 przyłożenie Gabriela Chambersa po 70-jardowej akcji powrotnej po odkopnięciu (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski) IV kwarta 56:21 przyłożenie Andrzeja Łukasika po 2-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Konrad Piotrowski) Mecz obejrzało 100 widzów. MVP meczu: Gabriel Chambers (skrzydłowy Seahawks Sopot)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|