Drużyna gości przyjechała w osłabionym składzie, natomiast Vitkowia miała zagrać w dobrym składzie, ale później się okazało wiele zawodników nie mogło przyjechać z powodów osobistych.


Mecz stał na bardzo dobrym poziomie. Pierwszą bramkę dla zespołu gospodarzy zdobył Tomasz Wesołowski umieszczając piłkę w siatce po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Kilka minut później drugą bramkę dla Vitkowi zdobył Darek Łuczyński w taki sam sposób jak Tomek. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Po rozpoczęciu drugiej połowy gospodarze ruszyli do frontowych ataków, po jednej z nich sędzia podyktował jedenastkę. Do karnego podszedł Sebastian Fabicki, który go wywalczył jednak nie potrafił umieścić futbolówki w bramce gości. Trzeci gol padł po bardzo dobrym podaniu Darka Łuczyńskiego do Szymona Kawczyńskiego, a ten podaniem prostopadłym do Pawła Dmochowskiego otworzył mu drogę do bramki. Piędź minut później rezultat podwyższył Marcin Czechowski. Tuż przed końcem meczu wynik ustalił na 5-0 strzelając swoją drugą bramkę Paweł Dmochowski.


Vitkoiwia Witkowo - Gwiazda Żalęcin 5-0