Vicelider poległ w Świnoujsciu
Piłkarze rezerw Floty zdali dziś poważny egzamin eliminując z rozgrywek o Puchar Polski wicelidera V ligi - wolińską Vinetę. Ocena mogła być celująca, ale nasi zawodnicy zbyt wcześnie poczuli się zwycięzcami i w efekcie przez 2 minuty było niebezpiecznie. Bohaterem meczu był Łukasz Koch, który wprawdzie nie strzelił bramki ale zaliczył cztery asysty.
Wynik sugeruje emocje, ale te były tylko w końcówce. Na strzelenie pierwszego gola nasi zawodnicy potrzebowali 11 sekund! Pierwsza akcja i po strzale Kocha "wyplutą" przez bramkarza piłkę dobił Kupczyk. W 14 minucie po strzale Mączniańskiego z ostrego kąta było już 2-0 i zanosiło się na pogrom, do którego zresztą z powodzeniem mogło dojść. Pierwszą groźniejszą akcję gości zanotowaliśmy w 21 minucie, ale strzał Wojtkiewicza Bojarski wybił na róg. W 36 minucie po szybkiej kontrze i rajdzie Kocha po raz drugi na listę strzelców wpisał się Kupczyk. Tuz przed przerwą podkręcona przez Nagórskiego piłka minęła słupek. Po przerwie początkowo nadal nacierała Flota. W 52 minucie Kupczyk próbował przelobować bramkarza, ale trafił w górną siatkę. Za to cztery minuty później Swat z podania Kocha skutecznie przerzucił piłkę nad bramkarzem gości i było 4-0. Od tego momentu niespodziewanie inicjatywę przejęli goście. Już dwie minuty później po rzucie rożnym Cader piękną główką zmniejszył dystans. W 67 i 68 dwukrotnie przed szansą był Chęciński - za pierwszym razem strzelił obok, za drugim przegrał sam na sam z Bojarskim. Udało się w 70 minucie Przewoźnemu, także w sytuacji sam na sam. Dalej inicjatywę mają goście. W 75 Bojarski znowu wygrywa sam na sam - tym razem ze Złotnikiem. Minutę później z daleka strzela Kupczyk minimalnie niecelnie. W 80 Bojarski wybija na róg strzał Chęcińskiego. Wreszcie w 87 nie pokryty Cader z bliska pokonuje Bojarskiego i robi się 4-3. Ale tylko przez 2 minuty nasi piłkarze pozwolili wolinianom trzymać kontakt. W 89 po szybkiej kontrze i kolejnym rajdzie Kocha Mączniański podwyższył na 5-3. Główny asystent meczu - Łukasz Koch - miał jeszcze szansę wpisać się na listę strzelców w 2 minucie czasu doliczonego, ale piłka po jego uderzeniu głową trafiła w słupek. W sumie więc zdecydowane, pewne, zasłużone zwycięstwo rezerw Floty. Mogło być dużo wyższe, ale w końcu po co rozlewać bratnią krew. Jest awans i tylko to się liczy. Flota II - Vineta Wolin 5-3 (3-0) 1-0 Łukasz Kupczyk 1 minuta 2-0 Dariusz Mączniański 14 minuta 3-0 Łukasz Kupczyk 36 minuta 4-0 Artur Swat 56 minuta 4-1 Dariusz Cader 58 minuta 4-2 Jakub Przewoźny 70 minuta 4-3 Dariusz Cader 87 minuta 5-3 Dariusz Mączniański 89 minuta Flota: Marcin Bojarski, Kamil Waliszewski, Waldemar Broniecki, Dariusz Mączniański, Rafał Szyszkowski, Adrian Jakubowski, Kornel Pflantz, Krystian Piotrowski (34, Mateusz Kożyb), Artur Swat (81, Paweł Stankiewicz), Łukasz Kupczyk, Łukasz Koch. Rezerwowi, którzy nie grali: Piotr Sochaczewski, Rafał Wrona, Rafał Białasiewicz, Grzegorz Michalak, Adrian Szyszka. Trener: Czesław Rybczyński Vineta: Paweł Majtas, Dariusz Cader, Przemysław Tomków, Dawid Łodyga (46, Andrzej Gałczyński), Jakub Przewoźny, Marcin Piasecki, Jakub Tarka (35, Adrian Nagórski), Łukasz Pankowski (61, Jarosław Herosimczyk), Wojciech Żaczek, Cezary Chęciński, Adrian Wojtkiewicz (46, Sławomir Złotnik) Rezerwowi, którzy nie grali:Maciej Reszkis Trener: Adam Gołubowski Żółte kartki: Flota: Waliszewski - 27 Vineta: Wojtkiewicz - 40, Gałczyński - 80. Sędziowali: Krzysztof Ponikowski, Paweł Pawełczyk, Jacek Modrzejewski (Szczecin). Widzów: 88 Waldemar Mroczek (Tangens) www.flota.swinoujscie.com.pl relacjďż˝ dodaďż˝: Flociarze |
|