Portowcy pożegnają się jutro ze szczecińską publicznością. Wobec słabych wyników, a także zablokowania kart kibica części fanów, można zakładać, że frekwencja nie będzie zbyt okazała. Duma Pomorza nie gra już o nic, co daje możliwość gry młodym zawodnikom. Jutro w składzie szczecinian nie powinno zabraknąć piłkarzy raczkujących w TME, a może i debiutantów (w kolejce czekają Adrian Henger oraz Robert Obst).

Czesław Michniewicz przygodę z Pogonią rozpoczął od starcia z Jagiellonią Białystok, i po meczu z nią zamknie swoją pierwszą dziesiątkę w roli sternika Portowców. W XXVII kolejce Duma Pomorza pokonała u siebie Dumę Podlasia 2:0 i rozpoczęła marsz do grupy mistrzowskiej. Od tamtej pory wiele w grze obu zespołów się zmieniło. Szczecinianie zdecydowanie obniżyli loty i są najsłabszą drużyną w pierwszej ósemce. Klub z Białegostoku zapewnił sobie grę w pucharach i wciąż ma realne szanse na mistrzostwo Polski.

W ostatniej kolejce Portowcy przerwali dobrą serię braku porażek w Poznaniu. Jutro będą bronili kolejnej passy. Otóż w Szczecinie zespół Jagiellonii nigdy jeszcze nie wygrał na szczeblu Ekstraklasy. Goście nie spadną już poza czołową trójkę, ale mają jeszcze szanse na poprawę swojej pozycji.

Kibice w Szczecinie czekają już na nowy sezon. Rotowanie składem i raczej słaba postawa drużyny, nie zachęca fanów do przyjścia na stadion. Portowcy mają nikłe szanse na poprawę swojej pozycji, ale jak zapowiadają, chcą godnie pożegnać się ze swoją publicznością.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne