Cios za ciosem w Klukach
W niedzielne popołudnie Ina Ińsko - drużyna która ma aspiracje na awans do okręgówki - zmierzyła się z Błyskawicą Kluki. Łatwego meczu nikt się nie spodziewał, gospodarze postawili poprzeczkę bardzo wysoko. Mimo wszystko wyjazd do Kluk zespół Iny zapisuje na plus. Juniorzy i seniorzy wracają do Ińska z kompletem punktów.
Już same wymiary boiska mogły zapowiadać że będzie ciężko. Stosunkowo mała powierzchnia murawy, do tego także chyba małe bramki. To raczej atut własnego boiska dla gospodarzy, a ciut większe utrudnienie dla gości, którzy są przyzwyczajeni do rozgrywania meczy na większych obiektach. Ina przystąpiła do meczu skoncentrowana, jednak to gospodarze zdobyli pierwszą bramkę. Przy rzucie wolnym pośrednim zawodnik gospodarzy uderzył bezpośrednio na bramkę Iny. Adrian Lewicki instynktownie rzucił się do piłki, jednak ta dotykając bramkarza wpada do siatki. Warto dodać, że gdyby bramkarz Iny nie dotknął piłki, to prawidłową reakcją sędziego byłoby nie uznanie bramki. Cała ta sytuacja miała podziałać mobilizująco na piłkarzy Iny. Niestety głupie błędy w obronie - i wynik został podwyższony na 2:0. Swój udział przy bramce mięli Damian Smoliński i Romek Mastalski. Ten ostatni fatalnie skiksował - a z prezentu musiał skorzystać zawodnik gospodarzy. Od tego momentu ciężar gry próbował wziąć na siebie Rafał Zielonka. W jednej z akcji minął on kilku zawodników rywala po czym został powalony w polu karnym. Sędzia bez wahania wskazał na 11 metr, a bramkę strzelił Michał Klym. Po zmianie stron to Ina miała przeważać. Jednak to Błyskawica strzela kolejną bramkę. Tym razem błąd popełnia "Lewik". Bramkarz Iny wypuszcza piłkę z rąk, a kolejny prezent gości wykorzystuje piłkarz z Kluk. Juz chwile potem mogło być już tylko 2:3 jednak w idealnej sytuacji Marek Safarzyński główkuje w słupek. Na szczęście kolejne akcji przyniosły już bramki. Wprowadzony w przerwie za kontuzjowanego Szymczaka, Łukasz Czempiński został idealnie obsłużony przez partnerów i mamy wynik 2:3. Następnie aktywny Czempiński faulowany jest w polu karnym i mamy kolejny rzut karny. Pewnym strzelcem po raz kolejny zostaje Michał Klym i mamy już remis 3:3. Niestety przy tej akcji za niecenzuralne słowa w kierunku bramkarza czerwoną kartką zostaje ukarany Łukasz Czempiński oraz za atak bez piłki w nogi sam bramkarz z Kluk. Siły zatem dalej wyrównane, gramy 10 na 10. Cały ten przebieg sytuacji był jak motorem napędowym dla gości. Ina zepchnęła Błyskawicę na swoją połowę, ciągle groźnie atakując. Decydującą bramkę strzela niezawodny ostatnio Michał Klym i Ina nie oddaje już zwycięstwa do końca. Goście chyba zasłużenie wygrywają 4:3 Błyskawica Kluki - Ina Ińsko 3:4 (2:1) Strzelcy bramek: - Michał Klym 3 (2 bramki z karnego) - Czempiński Łukasz Żółte kartki: - Smoliński Damian (Ina) Czerwone kartki: - Czempiński Łukasz (Ina) Skład Iny: Lewicki Adrian - Ostrowski Grzegorz (Banasiewicz Maciej), Mastalski Romuald, Babik Wojciech, Baszak Krzysztof - Smoliński Damian (Kijek Damian), Safarzyński Marek, Zielonka Rafał, Szymański Bartosz - Klym Michał, Szymczak Piotr (Czempiński Łukasz) rezerwa: Furman Jakub, Banasiewicz Maciej, Kijek Damian, Czempiński Łukasz relacjďż˝ dodaďż˝: pyzacz |
|