Stal pokonuje Mieszka
Mieszko udało się na mecz wyjazdowy do Lipian jednak nie była to udana wyprawa. Już na samym początku meczu Stal zdobyła gola po wrzucie z autu. Mieszko zostało osłabione przez to, że boisko opuścić musiał najbardziej doświadczony z zawodników, z zarazem kapitan Mieszko - Kowalski z powodu kontuzji. Po jego zejściu gra się posypała. Kolejne bramki, mimo ambitnej gry Mieszka wpadły dla Stali. Do przerwy wynik jest druzgocący dla Mieszka, który mimo wszystko chciał wywalczyć punkty na boisku w Lipianach. Do przerwy Stal prowadzi 4:0 i trudno jest dla Mieszka podjąć walkę. Mimo to po przerwie Zięba na raty ale pokonuje bramkarza Stali jest 4:1. Jednak to Stal zdobywa kolejne bramki. Mecz kończy się wynikiem 6:1 dla Stali. Piłkarze Mieszka w tym meczu grali tak jakby mieli w myślach co innego niż walka o punkty. Co prawda po meczu doszło do miłej uroczystości, bowiem urodziny obchodził napastnik Mieszka - Waldek dla którego życzymy wspólnie 100 lat, no ale wynik 6:1 pozostawia żal i smutek dla kibiców Mieszka, ale zarazem mobilizuje do dalszej gry. Stal była lepsza i wygrała. Co prawda 6:1 to wynik za duży jednak zasłużony dla Stali.
własne relacjďż˝ dodaďż˝: kazik |
|