Nam strzelać nie kazano...
Mimo ponad dwudziestominutowej gry w osłabieniu Gryf Kamień Pomorski zremisował na własnym boisku z wiceliderem czwartoligowych rozgrywek Astrą Ustronie Morskie. Punkt gospodarzom w doliczonym czasie gry uratował po rzucie rożnym Krzysztof Guster.
Na prowadzenie gości wyprowadził niezawodny Andrzej Wojciechowski, pewnie wykorzystując podyktowaną przez sędziego spotkania – Karola Purczyńskiego jedenastkę. Zanim jednak zawodnik gości egzekwował rzut karny, arbiter usunął z boiska za faul taktyczny obrońcę Gryfa – Kacpra Wittbrodta. Gryf do tego spotkania przystąpił z nowym trenerem – Siergiejem Szypowskim. Mimo osłabienia, z powodu kontuzji czołowego gracza IV ligi tj. Wojciecha Andrzejewskiego, początek spotkania należał do gospodarzy. To oni pierwsi zagrozili bramce bronionej przez Sebastiana Jadczyka. W czwartej minucie spotkania – zawodnik gospodarzy Krzysztof Guster nie dał się obrońcom gości złapać na pozycję spaloną i dostał z głębi pola dobre podanie na jedenastym metrze pola karnego. Miał jednak problemy z przyjęciem piłki i znajdując się w trudnej sytuacji strzeleckiej uderzył niecelnie obok prawego słupka gości. W pierwszych 35. minutach spotkania goście przeprowadzili dwie dobrze zapowiadające się akcje, ale w obu przypadkach kończyły się one na obrońcy Gryfa. Krzysztof Hus skutecznie blokuje dośrodkowania przeciwnika. W odpowiedzi swojej szansy nie wykorzystał nominowany w plebiscycie na najlepszego piłkarza roku IV ligi Mariusz Kostur, który po dośrodkowaniu Sławomira Kaszczynieca niecelnie główkował z pięciu metrów. Osiem minut przed końcem pierwszej połowy Astra niemal nie objęła prowadzenia za sprawą niepewnie interweniujących obrońców gospodarzy, którzy po rzucie rożnym prawie umieścili piłkę we własnej bramce. Drugie 45. minut rozpoczęło się tak jak pierwsze od dobre sytuacji gospodarzy. Tym razem po rzucie rożnym Krzysztof Huś nie trafił z 5 metrów do bramki. Siedem minut później Michał Geszka skopiował wyczyn kolegi. W 60. minucie spotkania zdenerwowany przebiegiem spotkania trener gości Robert Żolik dokonuje dwóch zmian. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Astra zaczęła stwarzać sobie coraz groźniejsze sytuacje. Po jednej z nich Jackek Chołys znalazł się na dobrej pozycji w polu karnym. Kacper Wittbrodt powstrzymuje go nieprzepisowo. Sędzia spotkania nie ma wątpliwości, wskazuje na jedenasty metr i usuwa obrońcę z gospodarzy. Do piłki podchodzi Andrzej Wojciechowski i mimo interwencji bramkarza, pewnie wyprowadza Astrę na prowadzenie. Od tego momentu Gryf rzuca się do rozpaczliwych ataków a Astra bardzo groźnie kontratakuje. Artur Lenkiewicz, Jacek Chołys, Marcin Lewandowski, oraz znowu Artur Lenkiewicz marnują stuprocentowe okazje swojego zespołu. Za każdym razem z pojedynku jeden na jeden zwycięsko wychodzi rewelacyjnie spisujący się bramkarz gospodarzy Ireneusz Benedyczak. Pan Irek potwierdził, że jest jednym z najlepszych brakarzy ligi i jego nominacja do plebiscytu na najlepszego piłkarza także nie była przypadkowa. Piłkarskie porzekadło mówi: „nie wykorzystane sytuacje się mszczą”. Tak było i tym razem. Sędzia przedłuża spotkanie o cztery minuty. Gryf wykonuje rozpaczliwy rzut rożny. Ireneusz Benedyczak zapędza się pod pole karne a ku uciesze pięciuset osobowej publiczności dośrodkowanie na bramkę zamienia Krzysztof Guster. Mecz ten powinien zakończyć się zwycięstwem gości. Gdyby zawodnicy Astry mieli tyle zimnej krwi co ich kapitan wywieźliby z Kamienia trzy punkty. A tak ich strata do liderującej Pogoni Szczecin powiększyła się do trzech oczek. Na uwagę w tym spotkaniu zasługuje rewelacyjna gra bramkarza gospodarzy - Ireneusza Benedyczaka oraz bezbłędne sędziowanie Karola Purczyńskiego, który mimo pomyłek swoich asystentów ustrzegł się błędów w tym spotkaniu. Gryf Kamień Pomorski – Astra Ustronie Morskie 1:1 (0:0) 0:1 - 71' - Andrzej Wojciechowski (rzut karny) 1:1 - 90'+3' - Krzysztof Guster Gryf Kamień Pomorski: 1. Ireneusz Benedyczak - 15. Krzysztof Wysocki, 4. Adrian Kapczyński, 10. Mariusz Kostur (75' 7. Karol Majer), 11. Krzysztof Guster, 2. Krzysztof Hus, 6. Łukasz Tomaszkiewicz (90' 9. Dawid Sandzewicz), 17. Sławomir Kaszczyniec, 14. Michał Geszka, 13. Kacper Wittbrodt, 8. Damian Górski (53' 19. Radosław Smela) Astra Ustronie Morskie: 1. Sebastian Jadczyk, 5. Arkadiusz Rodak, 2. Stanisław Gontek, 13. Piotr Kwapisz, 17. Paweł Rakowski (60' 4. Tomasz Dudka), 16. Piotr Sianos (60' 3. Marcin Lewandowski), 10. Jacek Chołys, 8. Stanisław Ruszczak, 7. Mateusz Czaja, 11. Artur Lenkiewicz, 9. Andrzej Wojciechowski (87' 14. Łukasz Wudarczyk) żółte karki: Łukasz Tomaszkiewicz (35' - Gryf - za dyskusje z sędzią) - Mateusz Czaja (41' - Astra - za niebezpieczne zagranie) czerwona kartka: Kacper Wittbrodt (70' - Gryf - za faul taktyczny w 100% sytuacji) sędzia: Karol Purczyński widzów: 500 własne relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|