Trzy mecze bez udziału publiczności podczas meczów Sarmaty w Dobrej oraz półroczny zakaz wyjazdów w zorganizowanej grupie dla kibiców Świtu Skolwin - w ten sposób Wydział Dyscypliny Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej ukarał oba kluby za awanturę do jakiej doszło podczas ostatniego meczu IV ligi pomiędzy Sarmatą a Świtem. Ponadto oba kluby otrzymały kary finansowe.

Podczas wspomnianego meczu pseudokibice Świtu spalili szalik Sarmaty. Następnie odpalili petardy hukowe to jednak była tylko przygrywka to dalszych ekscesów. Przed zakończeniem pierwszej połowy opuścili trybunę i na bocznym boisku doprowadzili do konfrontacji z kibicami Sarmaty.

Mecz nie został przerwany. Dopiero reakcja policji powstrzymała krewki chuliganów przed dalszą bijatyką. Podjęte działania policji doprowadziły do zatrzymania dziewięciu najbardziej agresywnych szczecińskich kibiców. Wszystkim zatrzymanym postawiono zarzut udziału w bójce.

Sąd Rejonowy uznał wszystkich zatrzymanych winnych zarzucanych im czynów oraz orzekł kary od 6 do 10 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.

- Związek nie będzie tolerował agresji na trybunach. Kary wymierzone przez Wydział Dyscypliny są stosunkowe niskie tylko dlatego, że nie doszło do przerwania zawodów, a bijatyka miała miejsce poza główną płytą boiska. To jednak w żadnym stopniu nie tłumaczy skandalicznego zachowania pseudokibiców. Wyroki Sądu Rejonowego są bardzo surowe. Mam nadzieję, że będą przestrogą dla ewentualnych naśladowców - powiedział Jan Bednarek, prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.

�r�d�o: ZZPN