Kolejną wygraną mogą poszczycić się IV ligowi piłkarze Wybrzeża Rewalskiego Rewal. Tym razem pokonali oni na wyjeździe Lech Czaplinek 4:1.

Początkowo gra toczyła się w środkowej części boiska i żadna z drużyn nie potrafiła sobie stworzyć bramkowej sytuacji. Dopiero w 32 minucie po rajdzie i dośrodkowaniu z prawej strony boiska Łukasza Kargola, bramkę zdobył Jarosław Włodarczyk. Po dziesięciu minutach kolejną bramkę dołożył Artur Wilejto, który wykorzystał błąd obrońców Lecha i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi gospodarzy.



Cień nadziei dla piłkarzy z Czaplinka pojawił się jeszcze po przerwie. W 52 minucie wykonywali oni rzut rożny, po którym zdobyli kontaktową bramkę, lecz to było wszystko na co tego dnia było ich stać. W 70 minucie rzut wolny wykonywał bardzo dobrze grający tego dnia Tomasz Kwaśniewski i rozwiał wątpliwości, która drużyna jest lepsza w tym spotkaniu, gdyż po jego strzale piłka znalazła się w siatce. Od tego momentu na boisku panowali tylko piłkarze nadmorskiego klubu. Zwieńczeniem dzieła był kolejny gol Artura Wilejty, który wykorzystał dośrodkowanie Kwaśniewskiego i płaskim strzałem pokonał bramkarza z Czaplinka.