„Czy jedzą surówki? Jakie mają buty? Czy marzą o pucharach i medalach?” - na takie pytania odpowiadać musieli dziś reprezentanci Polski w futsalu, którzy w ramach trwającego zgrupowania odwiedzili przedszkole numer 18 w Szczecinie.

Najmłodsi kibice z dużym entuzjazmem przyjęli przedstawicieli naszej reprezentacji: drugiego trenera Andrzeja Biangę, zawodników Michała Kubika i Dominika Soleckiego oraz kierownika drużyny Dawid Kołodziejczyka. Dzieci otrzymały wiele gadżetów związanych z naszą kadrą, między innymi kalendarze ścienne na rok 2015, karty ze zdjęciami zawodników, kubki oraz piłki z podpisami. Przedszkolaki miały okazję z bliska zobaczyć szczyptę technicznych umiejętności naszych reprezentantów.

Liczymy, że nasi kadrowicze równie uśmiechnięci będą dziś wieczorem. O godzinie 19:00 w hali Ośrodka sportu i rekreacji w Stargardzie Szczecińskim Biało-czerwoni ponownie staną przed bardzo wymagającym zadaniem, stawienia czoła wicemistrzom Europy w futsalu, reprezentacji Rosji. Podopieczni włoskiego selekcjonera Andrei Bucciola po porażce w pierwszym meczu 0:6 zrobią wszystko, by w rewanżu spisać się dużo lepiej.

Pod znakiem zapytania stoi występ pierwszego bramkarza naszej reprezentacji Bartłomieja Nawrata, który w drugiej połowie wczorajszej rywalizacji musiał opuścić parkiet z powodu kontuzji łydki. Przed dzisiejszym meczem zapadnie decyzja, czy będzie mógł wrócić pomiędzy słupki.

�r�d�o: laczynaspilka.pl