W sobotę piłkarze Gwardii Koszalin rozegrają kolejne spotkanie o ligowe punkty. Podopieczni Łukasza Drożdżala udadzą się do Dygowa, gdzie zmierzą się z miejscowym Raselem.

Ze względu na decyzję Wójta Gminy Dygowo, pojedynek zostanie rozegrany bez udziału kibiców gości.

Sobotni rywal Gwardii Koszalin plasuje się obecnie na ostatnim, szesnastym miejscu w ligowej tabeli. Zespół prowadzony przez Piotra Dubielę zdołał zgromadzić do tej pory zaledwie czternaście punktów. Na ten dorobek złożyły się cztery zwycięstwa oraz dwa remisy, przy czternastu porażkach. Rasel to najmniej skuteczna drużyna trzecioligowych rozgrywek. W dwudziestu jeden rozegranych meczach piłkarze beniaminka strzelili jedynie szesnaście bramek.

Zespół z Dygowa rozpoczął wiosenne zmagania od zaskakującego zwycięstwa nad Arką II Gdynia. W kolejnych spotkaniach Rasel uległ Astrze Ustronie Morskie oraz GKS Przodkowo, by przerwać złą passę domową wygraną nad KS Chwaszczyno. Przed tygodniem dygowianie musieli uznać wyższość Kaszubii Kościerzyna.

Zimą w kadrze Rasela doszło do kilku zmian. Obok młodych graczy Kotwicy Kołobrzeg - Mikołaja Duwe i Maksymiliana Bycia, do zespołu dołączyło również trzech piłkarzy zza naszej wschodniej granicy. Co ciekawe, są to zawodnicy mający za sobą grę w juniorskich reprezentacjach Ukrainy. Drużynę z Dygowa wzmocnili: obrońca Anton Muzyczenko, środkowy pomocnik Konstiantyn Mitlenko oraz napastnik Artem Marczenko.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12.00 na stadionie przy ulicy Kolejowej w Dygowie.

�r�d�o: gwardia-koszalin.pl