Dobra passa Sławy trwa
We wczorajszym spotkaniu Sława podejmowała Wybrzeże Rewalskie Rewal, i ponownie udowodniła, że nie przypadkiem okupuje fotel lidera wygrywając 2:0. Drużyna ze Sławna długo męczyła się ze zdobyciem bramki. Kibice bramki ujrzeli dopiero w drugiej połowie, kiedy to pięknym strzałem z woleja popisał się Ścisło oraz po indywidualnej akcji Chyła.
Mecz z Wybrzeżem zaczął się dobrze dla piłkarzy Sławy, bo już w 2 min meczu stworzyli sobie sytuacje bramkową, ale strzał K.Izmajłowicza szybuje nad poprzeczką. W 5 min N.Dondera strzela mocno pod poprzeczkę, ale bramkarz jakimś cudem wybija piłkę na rzut rożny. W 7 min goście stworzyli pierwszą dobrą sytuację, ale strzał Kseniaka mija światło bramki. Parę minut później został podyktowany rzut wolny dla Sławy w okolicach pola karnego. Do piłki podchodzi M.Wawerczak i strzela obok muru, ale bramkarz nie dał się zaskoczyć. W 20 min M.Chyła oddaje strzał, ale prosto w golkipera gości. W 23 min M.Wawerczak wychodzi na czystą pozycję, ale jego strzał blokuje obrońca. Po 60 sekundach powinno być 1:0 dla Sławy, ale doskonałej sytuacji nie wykorzystał K.Stępniak. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najpierw strzela z głowy w poprzeczkę, ale piłka spada mu pod nogi i dobija po raz drugi również w poprzeczkę. W kolejnych minutach Sława stwarza kolejne sytuacje, ale z żadnej z nich nic nie wynikło. Najlepszej nie wykorzystał N.Dondera w 34 minucie, kiedy otrzymał doskonałe podanie od M.Wawerczaka i bedąc sam przed bramkarzem strzela prosto w niego. Tuż przed przerwą, goście stworzyli dobrą sytuację, ale strzał A.Bogacza pewnie broni P.Kaźmierczak. Druga połowa zaczęła się inaczej niż zespół Sławy przewidywał. Wybrzeże przejęło lekką inicjatywę. W 56 minucie doskonałej sytuacji nie wykorzystał Kseniak, który znalazł się sam na sam z golkiperem Sławy, który wyczuwa intencje i wybija piłkę. W 62 minucie odpowiedź gospodarzy. Z wolnego przymierza wprowadzony do gry P.Ścisło, ale piłka minimalnie leci nad poprzeczką. Ale to co miało się stać to i tak się stało. W 66 minucie Sława obejmuje prowadzenie. Z prawej strony dośrodkowuje N.Dondera na przeciwną stronę boiska, a tam czekał na piłkę P.Ścisło, który z pierwszej piłki z woleja po długim rogu zdobywa bramkę. Po tym golu to Sława przejmuje inicjatywę i stwarza dogodne sytuacje bramkowe. W 72 min gospodarze strzelają bramkę na 2:0. Po błędzie jednego z obrońców Wybrzeża piłkę w polu karnym przejmuje M.Chyła, który nie marnuje takich prezentów. Wychodzi sam na sam z golkiperem Wybrzeża i strzela obok niego. Do końca meczu pozostało 15 minut, Sława kontroluje już przebieg spotkania. Warto dodać, że po jednej z sytuacji N.Dondera strzela prawidłową bramke na 3:0, ale niestety sędzia boczny wskazał pozycję spaloną i bramka nie zostaje uznana. źródło: własne/ www.mksslawa.prv.pl relacjďż˝ dodaďż˝: Slawa |
|