Mecz Leśnik - Pogoń okiem szkoleniowców
Jarosław Studziński, trener Leśnika /Rossa Manowo,
- Chciałem pochwalić Pogoń Szczecin. To był już nasz piąty mecz i z taką drużyną jeszcze nie graliśmy. Miejsce w tabeli nie odzwierciedla tego co prezentują, to nie ta liga. W pierwszej połowie to nie było tak, że się cofnęliśmy tylko moi chłopcy nie mieli tyle sił. Dopiero po przerwie chłopaki coś pograli, bowiem Pogoń była już zmęczona tym atakiem non stop, czego efektem była jedna bramka. Życzę Pogoni awansu, bo według mnie żaden zespół nie ma z nimi szans. Marcin Kaczmarek, trener Pogoni Szczecin, - Dziękuje Januszowi za ciepłe słowa. Ja tutaj nie będę piał z zachwytu, bo dwa poprzednie mecze mogły potoczyć sie podobnie, gdybyśmy zdobyli szybko bramkę. Aczkolwiek dzisiaj pierwsza połowa naprawdę dobra w naszym wykonaniu. Włożyliśmy mnóstwo wysiłku i strzeliliśmy trzy bramki, przy czym mogliśmy strzelić jeszcze najmniej trzy kolejne. Nie bądźmy jednak zbyt pazerni. Po przerwie zespół zagrał słabiej, cieszę się jednak z tego zwycięstwa, bo było nam potrzebne z punktu widzenia psychologicznego. Myślę, że w każdym kolejnym meczu będziemy grać lepiej i wierzę w to, że Pogoń przyniesie jeszcze wiele radości kibicom, którym dziękuje za doping. Nic się nie dzieje jednak od razu... własne relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|