Na Flotę nie ma mocnych
Po wygrany derbach z Regą u siebie oraz z KP na wyjeździe teraz Flotę czekał sprawdzian z drużyną aspirującą na miarę I ligi. Jednak Flota nie pozostawiła cienia wątpliwości i wysoko pokonała TKP 4-1(3-0).
Od początku piłkarze obydwu drużyn rozgrywali piłkę i czekali na jakiś kontratak, na pewno więcej z gry mieli gospodarze. Mała garstka osób kibicowała Flocie. Od początku bardzo aktywny był Piotrek Dziuba. Sędzia od początku nie panował nad walką pomiędzy obiema drużynami. Jedyną dobrą okazję w pierwszej połowie piłkarze TKP mieli ok. 20 minuty, kiedy to zawodnik z nr 3 uderzył z rzutu wolnego w światło bramki, ale na miejscu był niezawodny Sergiusz Prusak. Flota nadal kontrolowała grę, a błąd bramkarza w 28 minucie wykorzystał Przemysław Pietruszka, który podał do Piotra Dziuba, a ten spokojnie umieścił piłkę w bramce, obok bezradnego obrońcy, który stał na linii bramkowej. Gospodarze poszli za ciosem. Następna akcja to rzut rożny w 36 minucie. Dośrodkowywał Pietruszka, a czekający na 9 metrze Jacek Magdziński umieszcza głową piłkę w siatce. Flota prowadzi 2-0. Na kolejną bramkę kibice gospodarzy czekali do 45 minuty, kiedy to w sytuacji sam na sam z bramkarzem Jacek Magdziński zdobywa swoją drugą bramkę w tym meczu. Do przerwy 3-0 dla Floty. Po przerwie do ataku ruszyła drużyna gości, ale ich ataki nie przynosiły skutków. Choć w jednej z takich akcji dwukrotnie Sergiusz Prusak ratował swój zespół przed utratą bramki. Jak mówi przysłowie : "Nie wykorzystane sytuacje się mszczą" i tak było w 65 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Piotr Dziuba zdobywa czwartą bramkę dla gospodarzy. Po tej bramce do głosu doszli goście, którzy próbowali zdobyć bramkę honorową. Około 70 minuty na boisku leży Marcin Miśta, który miał rozciętą głową. Sędzia przerwał grę, a na boisku pojawiły się służby medyczne, który zabrały Marcina do karetki, aby tam go opatrzeć, w miejsce Miśty wchodzi Bebeto. W 72 minucie bramkę honorową dla TKP w zamieszaniu w polu karnym zdobywa Woroniecki. Sergiusz Prusak nie miał szans, aby obronić ten strzał. Ostatnie minuty to bronienie bramki Floty i nieliczne kontrataki oraz zyskiwanie cennych sekund. Flota wygrała zasłużenie i teraz czekają ją kolejne derby województwa. Za tydzień piłkarze Floty udadzą się do Kołobrzego, by zagrać z tamtejszą Kotwicą. Dzisiaj drużyna z Kołobrzegu zremisowała w Kwidzynie 2-2. Czy passa drużyny ze Świnoujścia nadal będzie trwać. Przekonamy się w sobotę 25 sierpnia. Flota Świnoujście 4-1 TKP Toruń 1-0 Dziuba 28' 2-0 Magdziński 36' 3-0 Magdziński 45' 4-0 Dziuba 65' 4-1 Woroniecki 72' Skład Floty: Sergiusz Prusak, Kadi, Krzysztof Hrymowicz, Patryk Koňušik, Patryk Stromczyński, Damian Krajanowski, Marcin Miśta (Bebeto), Marek Niewiada, Przemysław Pietruszka (Michał Protasewicz), Piotr Dziuba (Marcin Ziatyk), Jacek Magdziński (Piotr Dutkiewicz). Trener: Petr Němec Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski relacjďż˝ dodaďż˝: Matihno |
|