Dziś już bez przeszkód mogliśmy się cieszyć z pierwszego kompletu punktów w nowym sezonie. Piłkarze z Dębna pokonali przyjezdnych z Goleniowa 1-0. I chodź po wyniku można wnioskować, że był to zacięty mecz to nic bardziej mylnego. Piłkarze Zenona Burzawy od samego początku przeważali na boisku i dyktowali warunki gry. Przemawia za tym choćby statystyka strzałów aż
15 - 2 dla gospodarzy. Co więcej piłkarze Iny nie potrafili poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Dominika Kubraka.



Było widać, ze zawodnicy z Dębna zdążyli szybko wyciągnąć wnioski po ostatnim potknięciu ze Stalą Szczecin i uświadomili sobie, że nowy sezon nie będzie podobnym „spacerkiem” jak ten w V lidze i trzeba grac dobrze z każdym przeciwnikiem, jeśli myśli się o końcowym sukcesie.



Choć „zwycięskiego zespołu się nie ocenia” należałoby wspomnieć a rażącym braku skuteczności.



Dębnowski zespół wypracował dziś jeszcze około 6 „czystych” sytuacji do strzelenia gola - co cieszy - niestety nie umiał zamienić tego na bramkę, a w tedy na pewno grałoby się pewniej.



Jedynego gola w tym meczu zdobył w 16 min. Roman Majchrzak, który wykorzystał zamieszanie po strzale Łukasza Dłubisa i skierował piłkę do bramki.




Skład: D. Kubrak, S. Sanecki, M. Całko, R. Dudek, P. Witkowski, P. Osowski (R. Dziadosz, 76min), R. Majchrzak (T. Kucyk, 87min), P. Skoczek (M. Rosadziński, 72min), Ł. Dłubis (P. Majewski, 85min), P. Ruszar