Wygrana w Derbach Pomorza powinna być zastrzykiem pozytywnej energii dla Portowców. W środowe popołudnie szczecinianie powalczą o przełamanie w Pucharze Polski. Po finale z 2010 roku, Portowcy nie potrafią awansować dalej niż do 1/16 finału tych rozgrywek. Na ich drodze stawały kolejno Legia Warszawa, Stomil Olsztyn, Olimpia Grudziądz oraz Zawisza Bydgoszcz. Jutrzejszym rywalem Dumy Pomorza będzie pierwszoligowy Dolcan Ząbki, a w przypadku awansu Portowcy zmierzą się z kimś z pary Miedź Legnica - Legia Warszawa.

Dolcan Ząbki nie zaznał smaku porażki od dwunastu spotkań. Obok Termaliki Bruk-Bet Nieciecza ząbczanie są jedyną niepokonaną w I lidze drużyną w tym sezonie. Kluczowa dla tego osiągnięcia jest niemal wzorowa defensywa. Podopieczni byłego trenera Pogoni, Marcina Sasala w tym sezonie I ligi stracili jedynie cztery gole. Co więcej w Ząbkach Rafał Leszczyński (golkiper Dolcanu) dał się zaskoczyć tylko raz, Sebastianowi Olszarowi z Floty Świnoujście.

Po udanym sezonie, Dolcan opuścił trener Robert Podoliński oraz najlepszy strzelec zespołu, Dariusz Zjawiński. Obaj nie radzą sobie już tak dobrze w ekstraklasowej Cracovii Kraków. Oprócz utalentowanego Rafała Leszczyńskiego, który otrzymał już kilka powołań do reprezentacji Polski, w Ząbkach pozostał Grzegorz Piesio. 26-letni pomocnik jest najlepszym strzelcem zespołu w lidze (trzy trafienia). Dodatkowo w Dolcancie występuje dwóch byłych Portowców - Tomasz Chałas i Adrian Łuszkiewcz, a dwóch do zespołu jest wypożyczonych, Julien Tadrowski i Norbert Neumann.

Po Derbach Pomorza trener Dariusz Wdowczyk powinien dać więcej czasu na występ w środowym meczu zawodnikom, którzy ostatnio mniej grają. Od pierwszych minut w Ząbkach na boisku pojawią się prawdopodobnie Patryk Małecki, Mateusz Matras, rezerwowy golkiper Dawid Kudła. Okazję na zaprezentowanie swoich umiejętności dostaną być może młodzi Michał Walski czy Kamil Wojtkowski.

Faworytem meczu będą goście i ich odpadnięcie będzie bez wątpienia niespodzianką i rozczarowaniem dla kibiców.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne