Zasłużone zwycięstwo Sparty
Mecz rozpoczął się zdecydowaną przewagą gospodarzy, którzy kombinacyjnym atakiem raz po raz przemieszczali się pod bramkę Remora. Gorzej jednak było ze skutecznością. Po około 25 minutach goście nieco ochłonęli i choć nie rzucili się do ataku to zdawali się kontrolować swą grę obronną. W 34 minucie Dziubczyński kapitalnie broni groźny strzał Jednacza. Remor dwukrotnie próbuje strzałami z daleka zaskoczyć Kołodziejskiego, ten jednak bez trudu wychodzi obronną ręką. Najlepszą okazję w 42' marnuje Łągiewczyk - Dziubczyński mija się z piłką wrzuconą wzdłuż linii piątego metra, zaskoczony napastnik Sparty strzela tuż obok słupka.
Na początku drugiej połowy Łągiewczyk w 48' dwukrotnie marnuje stuprocentowe okazje. W 57' po rzucie rożnym Kierul popisuje się pięknym i skutecznym strzałem głową. Stracona bramka tak deprymuje Remora, że już w następnej minucie tracą oni kolejnego gola. M.Łągiewczyk walcząc do końca wyłuskuje piłkę obrońcy i płaskim strzałem pokonuje bramkarza. Dwie stracone bramki sprawiły, że Remor zaczął groźnie atakować i Kołodziejski kilka razy musiał ratować swój zespół z opresji. W 78' po rzucie rożnym Kierul ponownie głową wpisuje się na listę strzelców. W końcówce meczu Kierul grający stopera chce skompletować hat tricka, więc przesuwa się do przodu. W 86' prawie mu się udaje lecz chcąc trafić w okienko zalicza słupek. Wynik meczu ustala Jednacz w 88 minucie. Na uwagę zasługuje fakt, że mimo wysokiego wyniku najlepszym zawodnikiem na boisku był lewy obrońca Sparty- Makulski. Trzeba dodać też, że sędzia nie pokazał żadnej kartki i mam nadzieję, że Remor zgodzi się ze mną - zasłużył na wysokie noty. relacjďż˝ dodaďż˝: bikko |
|