Siedem bramek w Dolicach
W sobotę piłkarze Unii Dolice na własnym boisku podejmowali drużynę Pomorzanina Cychry. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 5:2.
Pierwsza bramka meczu padła w 23 minucie gry. Zagapienie i niezdecydowanie dolickich obrońców wykorzystał jeden z piłkarzy Pomorzanina i płaskim strzałem z 14 metrów pokonał golkipera Unii. Wynik spotkania w 36 minucie wyrównał Paweł Hawryluk, który po podaniu Sławomira Boguckiego znalazł się w sytuacji sam na sam i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Tuż przed przerwą w zamieszaniu pod bramką gości przytomnie zachował się Rafał Liwczak i Unia schodziła do szatni prowadząc 2:1. Drugą część spotkania miejscowi zaczęli nerwowo, a Pomorzanin przeprowadził kilka groźnych akcji. W 54 minucie gry arbiter podyktował rzut karny dla przyjezdnych, którego gracze Pomorzanina nie zmarnowali i było 2:2. Dalsza część meczu to dominacja Unii, która swą przewagę udokumentowała jeszcze trzema trafieniami. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z prawej strony boiska piłkę własnej bramki skierował obrońca z Cychr. Następnie ładną indywidualną akcję przeprowadził Sławomir Bogucki i silnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi gości, a zwycięstwo doliczan strzałem z linii pola karnego przypieczętował Paweł Kuś. W końcówce pojedynku czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie otrzymał bramkarz gospodarzy Sebastian Serafin. Jego miejsce w bramce zajął napastnik Paweł Hawryluk. Rezultat spotkania już nie uległ zmianie. relacjďż˝ dodaďż˝: Grzybski |
|