Od zwycięstwa rozpoczęły prawdziwy maraton gier sparingowych szczypiornistki SPR Pogoni Baltica Szczecin. Ich pierwszymi rywalkami były niezbyt lubiane ze spotkań ligowych zawodniczki tegorocznego beniaminka Aussie Sambora Tczew. Już po pierwszej połowie można było mieć pewność, że wygrana stanie się faktem. Rywalki co prawda odrobiły sporą stratę, ale losów meczu odwrócić już nie zdołały. Co ciekawe, na pierwszy plan wysunęły się młode Daria Zawistowska oraz rosła Aleksandra Zimny.

Przy braku Adrianny Płaczek między słupkami Pogoni Baltica stanęła Sołomija Szywerska. Jej zmienniczką w drugiej części gry była Sylwia Marszałek. Dla niej, podobnie jak dla Moniki Koprowskiej, Karoliny Kochaniak i Małgorzaty Jurczyk sobotni występ był debiutem w ekipie z Grodu Gryfa. Łącznie trener Adrian Struzik skorzystał z usług 15 swoich zawodniczek. Zabrakło Agaty Cebuli (pojechała na AMŚ), Małgorzaty Stasiak i Lucyny Wilamowskiej (obie kontuzjowane) oraz... Jovany Petrović (załatwia formalności dotyczące transferu).

Już od samego początku zawodów zdecydowaną inicjatywę przejęły szczecinianki. Łatwość zdobywania bramek owocowała tym, że szkoleniowiec mógł spokojnie rotować składem. Szansę gry otrzymały debiutujące w jego ekipie i jak można sądzić, że szansy nie zmarnowały. W drugiej części spotkania Pogoń kontrolowała już wynik meczu. Ostatecznie zakończyło się rezultatem 27:22. Najwięcej bramek w Pogoni Baltica rzuciły: Aleksandra Zimny - 5 oraz Daria Zawistowska - 4.

Pogoń zagrała w składzie:
Szywerska, Marszałek - Sabała 2, Królikowska 3, Głowińska, Stachowska 2, Zimny 5, Huczko 2, Fornalik 1, Yaschuk 2, Noga, Kochaniak 2, Zawistowska 4, Koprowska 2, Jurczyk 2.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonbaltica.pl