ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Lubinianie dwie minuty od sukcesu. Konitz zbawca
autor: cubajdukNiecodzienny przebieg miało widowisko, które stworzyli w sobotę szczypiorniści Pogoni Szczecin i Zagłębia Lubin. Jego nietuzinkowość wynikała z faktu gonitwy, jaką urządzili sobie tego dnia podopieczni Jerzego Szafrańca. Miejscowi najpewniej zbyt szybko uwierzyli w końcowy sukces. W końcu w pewnym momencie prowadzili 30:22. - Przyznam osobiście, że lekki stres w tej końcówce mi się udzielił - przyznał tuż po meczu jeden z jego bohaterów Patryk Walczak.
Mimo, że podopieczni Rafała Białego po upływie 4 minut przegrywali 1:2 (po trafieniu Faruka Halilbegovicia), to niewiele wskazywało na to, że będą w tym meczu emocje, ale takie, że zwycięstwo miejscowych może być zagrożone. Co prawda mocno wstrzelić się nie mógł Wojciech Zydroń, ale i tak swoje dołożył (8 bramek). Gospodarze zaś grali wyraźnymi falami. Potrafili tracić piłkę po własnych błędach, ale kiedy trzeba było to odjeżdżali rywalowi serią 4-5 rzutów. Niespodziewanie dobrze w bramce Pogoni spisywał się Lech Kryński, który jest jednym z rekonwalescentów. Pierwsza część widowiska upłynęła z przewagą szczecinian. Wynik brzmiał 18:15.

Jako ciekawostkę należy dodać, że Azoty Arenę odwiedzili też fani piłkarskiej Pogoni, którzy żywiołowym dopingiem zaznaczyli swoją obecność.

Po zmianie stron szczypiorniści Białego ruszyli do skomasowanego ataku. Mocno zacieśnili szyki w defensywie, z którą nijak poradzić sobie nie mogli gracze Jerzego Szafrańca. Szansę na korzystny wynik malały z minuty na minutę. Dość powiedzieć, że przez 13 minut po stronie Miedziowych wpadły jedynie trzy bramki, kiedy zaś miejscowi odpowiedzieli liczbą 7 trafień.

Kiedy wydawało się, że świadkami emocji już nie będziemy, zaczął się horror niczym z zakończonego już turnieju mistrzostw świata w Katarze. Pogoń prowadziła już 30:22 (48 min.). Kara dla Patryka Walczaka, swoją drogą nieco dyskusyjna wprowadziła istny zamęt w poczynania gospodarzy. W dodatku ryzyko zwiększyli lubinianie ustawiając się z tyłu w systemie 4:2. Wysunięta obrona Zagłębia sprawiła na tyle dużo problemów, że nagle na tablicy pojawił się rezultat 32:30. Do końca zawodów zostało jeszcze 6 minut, a więc wystarczająco dużo, by zupełnie odwrócić wynik.

Na 2 minuty przed końcem rywal złapał kontakt. Trafienie na 33:32 zaliczył Bośniak Faruk Halilbegović. Przytomność umysłu zachował Bartosz Konitz. To był kluczowy rzut. Kolejnego dołożył 'Zyga' i można było mieć pewność, że dwa punkty pozostaną w Szczecinie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne

relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7
 

Superliga mężczyzn (2014/2015)
Sandra Spa Pogoń Szczecin MKS Zagłębie Lubin
37 33
07-02-2015 19:00
widzów: 2350
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
Pogoń: Kryński, Szczecina - Grzegorek, Bruna 2, Walczak 6, Gmerek, Gierak 2, Krupa 2, Krysiak, Jedziniak 1, Konitz 10, Zaremba 6, Zydroń 8/4
Karne: 4/5
Kary: 12 min. (Walczak - 4 min., Zaręba, Gierak, Krupa, Jedziniak - po 2 min.)

Zagłębie: Małecki, Shamrylo - Stankiewicz 1, Gumiński 7/5, Rosiek 4, Przysiek 4, Kużdeba, Marciniak 2, Machashvili 2, Szymyślik 3, Halilbegović 7, Paluch 2, Czuwara, Nowakowski 1
Karne: 5/7
Kary: 10 min. (Przysiek, Rosiek, Paluch, Marciniak, Szymyślik - po 2 min.).

sędzia: Wołowicz (Wtórek), Gratunik (Zielona Góra)

Dane pomogli uzupełnić: kempes7, krab - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 1
kempes7

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (90)
kempes7 (90)
relacje
Patryk Walczak: Lekki stresik był (kempes7)
Lubinianie dwie minuty od sukcesu. Konitz zbawca (kempes7)
W pełni zdrowi na Miedziowych (kempes7)
 
top komentarze
newsy:
2 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
1 » Sparingpartner poszukiw »
mecze:
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 1
Gorex
gości: 28
statystyki portalu
• drużyn: 3160
• imprez: 156889
• newsów: 78588
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186271
• zdjęć: 913164
• relacji: 40818
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies