ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Popis nieskuteczności i remis na własne życzenie
Ina Goleniów nie zdołała pokonać na własnym stadionie w ostatniej jesiennej kolejce zamykającą tabelę Stal Szczecin. Mecz zakończył się remisem 2:2, choć Ina do przerwy prowadziła 2:0 i wydawało się, że wszystkie atuty są po jej stronie. Warto podkreślić również, że był to mecz jednych z najmłodszych drużyn w IV lidze.
Pierwsza część spotkania to dominacja biało-zielonych. Już w 10 minucie Ina powinna wyjść na prowadzenie. Po akcji lewą stroną i dośrodkowaniu Jarząbka z 8 metrów prosto w bramkarza uderzył Jakubowski. Minutę później dwójkową akcję Mituły z Banachewiczem groźnym strzałem zakończył ten drugi, ale Tokarewicz był na posterunku.

Goście w pierwszej połowie bramce Iny zagrozili tylko raz. W 20 minucie dobre dośrodkowanie Storka z rzutu rożnego strzałem głową kończył jeden z zawodników gości, ale Kopociński popisał się refleksem i sparował piłkę na poprzeczkę. Minutę później było 1:0 dla Iny. Najpierw wydawało się, że szybką kontrę 3 na 2 zmarnował Wiśniewski, ostatecznie jednak piłka trafiła na prawe skrzydło do Mojsiewicza, który wypatrzył w polu karnym niepilnowanego Jarząbka. Ten uderzył z powietrza, nieczysto, lecz precyzyjnie, nie dając bramkarzowi żadnych szans.

W 38 minucie dwukrotnie groźnie pod bramką Stali było po rzutach rożnych. Najpierw na krótkim słupku w ostatniej chwili zablokowany został Wiśniewski, kilkadziesiąt sekund później zaś Stuba i Mituła przeszkodzili sobie przy wyskakiwaniu do główki, przez co żaden z nich z najbliższej odległości nie wpakował piłki do siatki. 3 minuty później kolejną szansę zmarnowali gospodarze. Dwójkową akcję Wiśniewskiego i Jakubowskiego strzałem kończył Jarząbek, ale golkiper gości popisał się udaną interwencją.

W 42 minucie fatalną postawę defensywy Stali 'przypieczętował' jeden z obrońców.Dośrodkowanie z lewej strony próbował kończyć Wiśniewski, jednak uprzedził go defensor gości... i naciskany przez Wiśniewskiego wpakował piłkę do własnej bramki, podwyższając prowadzenie Iny. Gospodarze poszli za ciosem. Minutę później strzał z pola karnego Mituły został podbity i przeleciał nad poprzeczką. Po rzucie rożnym znów Mituła był blisko zdobycia bramki, ale zabrakło mu centymetrów do zamknięcia dośrodkowania z rzutu rożnego. W ostatniej minucie pierwszej połowy znów biało-zieloni zagrozili bramce Stali. Długie podanie przejął Jakubowski, z piłką minął się Tokarewicz, ale ostatecznie biało-zieloni zmarnowali i tę okazję.

Na drugą połowę z trzema zmianami wyszli goście. Ich gra wyglądała nieco lepiej, zaś Ina spuściła z tonu i nie była już tak konkretna jak w pierwszych 45 minutach. Mimo to, biało-zieloni znów byli groźniejsi. Najpierw, w 47 minucie w pole karne wpadł lewy obrońca Iny Listkiewicz, minął 2 obrońców i oddał strzał z ostrego kąta, jednak Tokarewicz nie dał się zaskoczyć.

W 62 minucie prawą stroną po podaniu Komendy uciekł Wiśniewski, zagrał do Banachewicza, lecz jego uderzenie w ostatniej chwili zablokował obrońca. Minutę później goście próbowali się odgryźć, ale po akcji lewą stroną w ostatniej chwili napastnika Stali uprzedził Listkiewicz, wybijając piłkę na rzut rożny. W 73 minucie szczecinianie zdobyli kontaktową bramkę. Kolejną akcję lewą stroną zakończoną płaskim dośrodkowaniem w pole karne wykończył, powracający po pauzie za kartki, Czyżewski, dając gościom nadzieję na korzystny rezultat.

Stal odsłaniała się coraz bardziej, co pozwalało Inie groźnie kontrować. W 80 minucie powinno być po meczu. Wiśniewski próbował przewrotką, piłka trafiła do Jarząbka, a ten wyłożył ją jak na tacy Banachewiczowi, lecz skrzydłowy Iny fatalnie spudłował. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry po podaniu Kosiora przed doskonałą szansą stanął Wiśniewski. Wpadł w pole karne, zauważył nadbiegającego Jarząbka, który miałby przed sobą pustą bramkę... gdyby nie podanie za plecy. Co prawda zdołał jeszcze opanować piłkę, ale naciskany uderzył zbyt słabo.

Zamiast przypieczętowania zwycięstwa, zrobiło się nerwowo. Stal rzuciła wszystkie siły do przodu i w 92 minucie znów po dośrodkowaniu z lewej strony było groźnie, ale zabrakło centymetrów do skutecznego zamknięcia akcji. Już po upływie doliczonych 3 minut kolejna akcja lewą stroną dała wyrównanie gościom. Przy biernej postawie obrońców na 11. metrze piłkę otrzymał Czyżewski i strzałem w długi róg dał gościom remis 2:2.

Ina zakończyła rundę z dorobkiem 22 punktów. Goleniowianie po raz kolejny pokazali, że mają trudności w zdobywaniu kompletu punktów z teoretycznie słabszym rywalem. Znów okazało się również, że dopóki sędzia nie odgwizdał końca spotkania, wszystko może się zdarzyć. W szczególności w przypadku, gdy jedną z drużyn jest Ina. Stal z kolei uzbierała o połowę mniej punktów, ale ten jeden zdobyty w Goleniowie sprawił, że szczecinianie nie są już czerwoną latarnią IV ligi. Na ostatnim miejscu przezimuje Energetyk Gryfino.

Ina Goleniów - Stal Szczecin 2:2 (2:0)
Bramki:
Jarząbek (21'), samobójcza (42') - Czyżewski (73', 90+4')

Skład Iny: Kopociński - Szymfeld, Trosko, Stuba, Listkiewicz - Mojsiewicz (61' Komenda), Mituła, Jarząbek, Banachewicz, Wiśniewski - Jakubowski (78' Kosior)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne

relacjďż˝ dodaďż˝: KelvinCors
 

IV liga zachodniopomorska (2014/2015)
Ina Goleniów Stal Szczecin
2 2
22-11-2014 13:00
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
sędzia: Okunowicz P. Kotulski Kaliszuk

Dane pomógł uzupełnić: ina9mks - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 1
spencer84

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (29)
WpV (29)
relacje
Popis nieskuteczności i remis na własne życzenie (KelvinCors)
Ze Stalą na zakończenie jesieni (KelvinCors)
 
top komentarze
newsy:
2 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
1 » Sparingpartner poszukiw »
1 » Zimowe przygotowania Dę »
mecze:
2 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 1
statystyki portalu
• drużyn: 3160
• imprez: 156889
• newsów: 78588
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186271
• zdjęć: 913164
• relacji: 40818
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies