Ligowy rywal, będzie pierwszym przeciwnikiem Wyspiarzy w walce o Puchar Polski. Stawką meczu będzie przepustka do 1/16 finału i gra z rywalem z T-Mobile Ekstraklasy. Na wsypę Uznam zawita zespół z Polskiego Bieguna Zimna - Wigry Suwałki. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka mają za sobą już dwie potyczki w ramach walki o Puchar Polski. W regulaminowym czasie gry rozprawili się z UKP Zielona Góra (3:0) oraz Rakowem Częstochowa (1:0). Początek spotkania o godzinie 18.

Wigry to aktualnie druga siła województwa podlaskiego. Największym sukcesem klubu, który powstał w 1947 roku, jest awans do pierwszej ligi. W ostatnich sezonach, Wigry nie odniosły spektakularnego sukcesu w rozgrywkach o Puchar Polski. Największe osiągnięcie to 1/16 finału tych rozgrywek w 2010 roku (porażka z Koroną Kielce 2:0). Dwie ostatnie edycje PP zakończyły się dla suwałczan właśnie w I rundzie, porażkami z pierwszoligowcami. W ubiegłym roku Wigry okazały się słabsze od GKS-u Katowice (2:0), a dwa lata temu od Termaliki Bruk-Bet Nieciecza (2:1).

Choć zespół jest nowicjuszem w pierwszej lidze, nie brakuje w nim znanych postaci. Za takie należy uznać Tomasza Jarzębowskiego (prawie 180 spotkań w Ekstraklasie), znanego z gry w Legii Warszawa czy Arce Gdynia oraz Darvydasa Šernasa. Litwin w pewnym monencie osiągnął status gwiazdy polskiej ligi i był o krok od transferu do Lecha Poznań. Ostatecznie z Widzewa Łódź trafił do Zagłębia Lubin, a stamtąd do tureckiego Gaziantepspor Kulübü, a następnie do Perth Glory FC (Australia). Teraz reprezentant Litwy ponownie będzie grał w Polsce, i wydaje się, że jak na pierwszą ligę, znów może być o nim głośno. Znany jest już jednak osiemnastka jaką na wyspę Uznam zabrał Zbigniew Kaczmarek i nie ma w niej wcześniej wymienionej dwójki. W kadrze zabrało również miejsca dla najlepszego strzelca Wigier Tomasza Tuttasa (dwa gole w tym sezonie, jedenaście w poprzednim). Na wyspie Uznam goście wystąpią prawdopodobnie w mocno rezerwowym składzie.

Priorytetem dla obu drużyn jest na pewno utrzymanie w pierwszej lidze. Być może i w zespole Floty Świnoujście zobaczymy zawodników, którzy w pierwszych meczach nowego sezonu więcej czasu spędzili w rezerwie. Atut własnego boiska i większe doświadczenie jest jednak po stronie świnoujścian. Wyspiarze będą chcieli zrewanżować się swoim fanom za wypuszczone zwycięstwo z Chrobrym Głogów. Okazja na awans jest spora, a możliwość gry z zespołem z T-Mobile Ekstraklasy w kolejnej rudzie powinna być wystarczającą motywacją.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne