T. Kafarski: Jesteśmy źli, bo zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki
Wypowiedź Tomasza Kafarskiego po meczu z Dolcanem Ząbki.
- W meczu tym widać było, że obie drużyny miały dla siebie sporo respektu. Dolcan oddał nam inicjatywę w pierwszej połowie, kiedy to my kontrolowaliśmy przebieg spotkania, a oni nastawili się na kontry i czasami było groźnie. W pierwszej połowie raczej nie było klarownych sytuacji, a w drugiej też niewiele działo się pod bramkami, gra była głównie w środku pola, ale jednak to w tej części padły bramki. Po jednej fajnej wymianie podań Grzelak zagrał do Olszara, ten wyszedł na sam na sam, zachował zimną krew i pokonał bramkarza.
I kiedy się wydawało - przynajmniej nam - że mecz jest pod kontrolą, po długim podaniu w nasze pole karne wybiliśmy pikę na róg, po którym padła bramka dająca Dolcanowi wyrównanie. Jesteśmy źli, bo zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki, ale nie ma co ukrywać, że z przebiegu spotkania remis można uznać za sprawiedliwy. Teraz musimy szybciutko - na ile to będzie możliwe - obejrzeć ten mecz i przeanalizować mocne strony Sandecji. Na pewno w drużynie drzemie sporo sportowej złości, jestem przekonany że w niedzielę chłopcy zrobią wszystko, żeby ten mecz wygrać i odnieść zwycięstwo, do którego jest nam w każdym meczu bardzo blisko.
�r�d�o: http://www.mksflota.swinoujscie.pl/W.Mroczek
relacjďż˝ dodaďż˝: skryba1213 |
|