Bardzo dobry start w rozgrywkach szczecińskiej okręgówki zanotowała drużyna Stali Lipiany.
Drużyna wzmocniona kilkoma solidnymi zawodnikami, w tym powracającym z wypożyczenia do Świtu Skolwin Tomkiem Koziołem czy tez grającym w III lidze lubuskiej Michałem Świerczem, już w trakcie spotkań sparingowych zanotowała dobre wyniki wygrywając m.in. wysoko z Łucznikiem Strzelce Krajeńskie, a także gromiąc Sokoła Pyrzyce. Inauguracyjny wyjazd do beniaminka rozgrywek czyli Orkana Suchań miał więc dać odpowiedź o sile lipiańskiej drużyny. Po dość ospałym meczu i sporym utrudnieniu z powodu nie najlepszego stanu murawy biało-niebiescy wywieźli trzy punkty z gorącego terenu wygrywając 2:0, po golach Oskara Kaczmarka i Tomasza Jurkiewicza.

Stalowcy kontrolowali przebieg tego meczu i powinni wygrać wyżej, chociaż swoje szanse mieli i gospodarze, jednak byli zbyt spięci debiutem w wyższej klasie rozgrywkowej.

Po dobrej inauguracji na boisku rywali przyszedł czas na występ przed własną publicznością i spotkanie z silnym zespołem Odrzanki Radziszewo, której piłkarze posmakowali piłki na IV ligowym poziomie. Od pierwszego gwizdka sędziego Pana Piotra Dykierta zawodnicy obu drużyn uraczyli licznie zgromadzonych kibiców widowiskowymi zagraniami i wysokim poziomem organizacji gry. Z biegiem czasu przewagę osiągnęli zawodnicy Stali i składnymi akcjami próbowali rozmontować defensywę przyjezdnych. Pierwsza bramka padła po zagraniu ręką obrońcy Odrzanki, a skutecznym egzekutorem 'jedenastki' okazał się Tomek Kozioł. Idąc za ciosem po kilkunastu minutach Stalowcy dołożyli drugie trafienie autorstwa Michała Świercza, który sprytnym strzałem umieścił futbolówkę przy słupku bramki Odrzanki. Druga połowa to popis stalowców, którzy zupełnie zdominowali drużynę gości, a pięknym uderzeniem w długi róg bramki popisał się Kamil Dydyna. W dalszej części meczu kolejne dwa trafienia dołożył Michał Świercz, drugiego swojego gola zdobył Tomek Kozioł i tym sposobem gospodarze osiągnęli niespodziewanie wysoki wynik gromiąc przyjezdnych 6:1.

Okazałe zwycięstwo zawsze cieszy, najważniejsze jest jednak, że stalowcy prezentują solidny, dojrzały futbol, a zawodnicy potrafią czerpać radość z gry. Trudno dziś przewidywać na jakie wyniki stać tę drużynę, ale obserwując grę poszczególnych formacji drużyny z ul. Lipowej można być chyba umiarkowanym optymistą.