Jutro (7.06) przed nami ostatni mecz czwartej kolejki w grupie drużyn 7-12 w Polskiej Lidze Koszykówki. Ostatnia w tabeli Kotwica Kołobrzeg w hali Milenium podejmie przedostatnią Polpharmę Starogard Gdański. Czy w pojedynku tym możemy liczyć na jakiekolwiek emocje? Brak walki o utrzymanie, starć z najlepszymi spowodował, że drużyny takie jak Siarka Jezioro, Polpharma i Kotwica nie walczą o nic i najchętniej teraz zakończyłyby już sezon.

Kociewskie Diabły pewnie będą się chciały zrewanżować Czarodziejom z Wydm za porażkę na własnym parkiecie w sezonie zasadniczym, ale patrząc na ostatnią postawę kołobrzeżan czy da nam jakieś emocje?

Środowa (02.04) porażka 65:93 z będącą w takiej samej sytuacji Siarką mówi sama za siebie. Można ją tłumaczyć zmęczeniem długą podróżą, wąską kadrą, ale gdy do tego dołożymy występy ze Śląskiem i Asseco to mamy klarowny obraz. Kołobrzeżanie pogodzili się już z rolą Czerwonej Latarni ligi.

Farmaceuci do Kołobrzegu przyjadą osłabieni brakiem środkowego Macieja Strzeleckiego, który doznał kontuzji śródstopia. Pobijani są Courtney Eldridge i Marcin Kosiński, ale obaj powinni pojawić się w portowym mieście. Poniedziałkowi goście ostatnio po dogrywce ulegli AZS-owi Koszalin i mecz z Kotwicą będzie dla nich doskonałą okazją do poprawienia sobie nastroi. Czy tak się stanie? To się okaże po godzinie 19.00, kiedy rozpocznie się to spotkanie.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne