W kolejnym meczu towarzyskim Baszta Sławno pokonała drużynę Sokoła Kuleszewo 4:0.
Początek meczu to wzajemne badanie się drużyn. Baszta w pierwszej połowie stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji. Najlepsze zmarnowali Tomasz Pitus oraz Igor Iwanisik. Świetna szybka akcja Siernickiego, Poprawskiego i Malinowskiego też finalnie nie zmieniła wyniku. Sokół również potrafił odpowiedzieć kilkoma groźnymi akcjami, które na szczęście dla Baszty nie zakończyły się golami.

W drugiej połowie to Baszta zaczęła stwarzać groźne sytuacje. W 60 minucie Marciniak dośrodkował do Tomka Nowaka, a ten precyzyjnym strzałem po długim rogu otworzył wynik spotkania.

W 70 minucie Nowak zrewanżował się Marciniakowi. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i błędzie bramkarza Marciniak wpakował piłkę do pustej bramki. Baszta dalej nie ustawała w atakach. Kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki mieli Dąbrowski, Marciniak oraz Malinowski, jednak brakowała wykończenia.

W 80 minucie sytuację sam na sam po podaniu Dąbrowskiego wykorzystał Piotrek Malinowski. W około 85 minucie Sokół zmarnował najlepszą sytuację do strzelenia bramki. W sytuacji sam na sam z Mateuszem Tomczykiem napastnik gości nie trafił w piłkę, którą bramkarz wcześniej odbił do boku po groźnym strzale.

Już w doliczonym czasie gry Baszta wyszła z groźną kontrą. Adam Poprawski wyłożył w polu karnym Piotrkowi Malinowskiemu piłkę na sytuację 'sam na sam'. Ten jednak został sfaulowany. Sędzia długo się nie zastanawiając podyktował rzut karny, który spokojnie na bramkę zamienił Mateusz Tomczyk. Mecz zakończył się wynikiem 4:0 i jest to kolejny sparing w którym Baszta nie straciła bramki.

W przyszłym tygodniu MKS gra sparing z Orłem Smardzewo, już teraz serdecznie zapraszamy.

skład: M. Tomczyk - M. Marciniak, R. Nowak, B. Ostrowski - M. Putno, M. Siernicki, P. Malinowski, A. Poprawski, I. Iwanisik - T. Pitus, T. Dąbrowski; na zmiany: T. Nowak, M. Jakuszewski.

�r�d�o: basztaslawno.futbolowo.pl