KP wygrywa z Flotą (juniorzy starsi)
Pół godziny po zakończeniu meczu juniorów młodszych Klubu Piłkarskiego POLICE swoje spotkanie rozpoczęli juniorzy starsi KP.
Po dwóch golach Macieja Kalisia, golu Jarosława Jóźwiaka dla KP oraz trafieniu Mateusza Trafalskiego dla Floty spotkanie zakończyło się wygraną KP 3-1. KP POLICE: Kopociński - Kulig, Boczek, Właśniewski, Bielawski, Jóźwiak, Rembisz, Baranowski (73' Adamczyk), Kaliś (89' Klimkowski), Grzegorczyk (65' Mazur), Grużewski (82' Kalicki) Flota: Gadek - Andrzejowiec, Wysocki, Kowalczyk, Waliszewski, Grabowski, Kamiński, Trafalski, Ródź, Pawlusiński, Delczyk Statystyki (KP - Flota): Strzały celne: 5 - 2 Strzały niecelne: 6 - 3 Faule: 8 - 11 Rzuty rożne: 4 - 5 Spalone: 1 - 1 Pogoda: zachmurzenie, 15 st. C Warunki: śliska mokra murawa, piłka nabierała poślizgu Sędziowali: Bartosz Kramer - Piotr Dykiert, Dawid Błaszczak, Spotkanie juniorów starszych KP POLICE tak jak juniorów młodszych rozpoczęło się golem. Tym razem jednak to policka jedenastka wyszła na prowadzenie. Po faulu Mateusza Trafalskiego na zawodniku KP sędzia dyktuje rzut wolny. Do piłki ustawionej na wysokości pola karnego z prawej strony podchodzi Maciej Kaliś. Po silnym uderzeniu, mimo interwencji bramkarza, piłka wpada do bramki tuż przy słupku. Bardzo ładny gol. Bramkarz chyba jednak trochę przysnął. Trzy minuty później do dalekiego górnego podania wychodzi Mateusz Delczyk. Mateusz Kopociński wyszedł z bramki, Delczyk usiłował jeszcze strzelić koło niego jednak Mateusz "nie dał się" i piłka wylądowała na rogu. Zaledwie sześć minut po pierwszym golu Maciej Kaliś ponownie zdobywa gola. Z prawej strony dolnie na środek podał Paweł Grzegorczyk, piłki nie sięgnął Remigiusz Grużewski, z lewej strony akcję zamykał Maciek i spokojnie strzelił do praktycznie pustej bramki. Ani obrońca, ani bramkarz nie mieli szans na skuteczną interwencję. W 28 minucie Remigiusz Grużewski ładnym zwodem gubi obrońcę i samotnie biegnie na bramkę, widząc wychodzącego z bramki bramkarza Floty Łukasza Gadka podaje na prawą stronę do nadciągającego Jarka Jóźwiaka, podanie jednak za silne i ten nie zdołał oddać strzału w światło bramki. W 38 minucie podanie Grużewskiego w pole karne zakończone silnym i zdecydowanym wybiciem obrońcy Floty. Dwie minuty później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym dochodzi do zamieszania, najprzytomniej zachowuje się Kaliś który strzela na bramkę, niestety piłka poszybowała koło bramki. W 43 minucie po dalekim dośrodkowaniu z lewej strony do piłki dochodzi Mateusz Delczyk, będąc sam na sam zdobywa gola, jednak sędzia asystent sygnalizuje spalonego i gola nie uznano. Minutę później po dośrodkowaniu z lewej strony do Mateusza Rodzia obrońca KP źle interweniuje w efekcie czego na bramkę ze środka pola karnego silnie uderzył Mateusz Trafalski. Mateusz Kopociński był bez szans przy tak silnym strzale z 10 metra. Pierwsza odsłona meczu kończy się prowadzeniem KP 2:1. W 49 minucie po podaniu Macieja Kalisia na bramkę uderza Jarek Jóźwiak, strzał w ręce bramkarza. Sześć minut później po dośrodkowaniu Kalisia na dalszym słupku piłkę do bramki pakuje Remigiusz Grużewski, "Siwy" zdaniem sędziego był jednak na spalonym. W 66 minucie po dalekim dośrodkowaniu "do nikogo" bramkarz popełnia fatalny błąd. Usiłuje złapać piłkę dolnym chwytem jednak ta mu się wyślizguje i wychodzi na róg tuż obok słupka. Gdyby za sobą miał bramkę padłby gol nadający się do cyklu "Futbolowe jaja". W 69 minucie Jóźwiak otrzymuje piłkę przed polem karnym Floty, decyduje się na dynamiczne wbiegnięcie w pole po czym z bliska oddaje silny strzał. Piłka wpada do bramki między bramkarzem a słupkiem. 3:1 dla KP. Dziesięć minut później po dośrodkowaniu z prawej strony Arkadiusz Waliszewski nie trafił w piłkę, ta zdążyła odbić się jeszcze od Piotra Wysockiego i została wybita przez obronę KP. Minutę później Remigiusz Grużewski dostał znakomitą piłkę za linię obrony, ponieważ sam wybiegał z własnej połowy nie był na spalonym. Popędził na bramkę jednak tuż przed polem karnym dogonił go zawodnik Floty i w biegu przepchnął. Sędzia jednak nie gwizdnął spalonego i chyba słusznie uczynił. Do końca wynik spotkania nie uległ już zmianie. Po raz kolejny policzanie wygrali mecz w Lidze Wojewódzkiej Juniorów i zrobili to zasłużenie dominując przez cały mecz. Zespół ze Świnoujścia nie był w stanie stworzyć praktycznie żadnej klarownej akcji z której mógłby strzelić gola. Jedyny gol dla Floty to bardziej zasługa niepewnej interwencji polickiej obrony niż zasługa napastników gości. Oficjalna Strona KP POLICE - www.klubpilkarski.police.pl relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|