Gawron się pożegnał
Padający niemal przez cały dzień deszcz znacznie utrudniał organizatorom PEKAO Open w Szczecinie przeprowadzenie zaplanowanych na dzisiaj gier. Dla kibiców najważniejszy miał być pojedynek jedynego Polaka w turnieju głównym, sklasyfikowanego na 1016 miejscu w rankingu ATP Marcina Gawrona (na zdj.) z numerem 87 tej klasyfikacji Włochem Simone Bolelli. W przedmeczowych komentarzach obserwatorzy nie dawali najmniejszych szans naszemu rodakowi. I rzeczywiście Polak przy stanie 0:6, 1:2 zszedł z kortu, bowiem na mokrej nawierzchni skręcił sobie kostkę. Gawron w parze z Czechem Chramostą zakończył też rywalizację w deblu przegrywając z Włochami Colangelo & Motti 6:2, 6:3.
Z powodu kontuzji z turniejem pożegnał się również rozstawiony z numerem 2, jeden z głównych faworytów imprezy Francuz Gael Monfils, który przy stanie 3:6, 0:2 poddał mecz Czechowi Janowi Mertlowi. Singliści zakończyli już całą pierwszą rundę , dalsze rozgrywki rozpoczną się w środę o godzinie 14:30. Dzisiaj odbyła się także konferencja prasowa z udziałem wizytującego zawody wiceprezydenta ATP - Gayle'a Bradshawa. Amerykanin był pod wrażeniem organizacji zawodów, bardzo podobał mu się pomysł łączenia tenisa z koncertami jazzowymi. Ponadto pochwalił poziom sportowy prezentowany przez zawodników. własne relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|