Wielka Sobota była bardzo udana dla zespołu Intermarche Regi Trzebiatów, a szczególnie dla Piotra Krzykowskiego i Mateusza Szpringera.
Faworytem spotkania byli zajmujący trzecie miejsce gospodarze, ale zespół Regi pokonując w poprzedniej kolejce lidera Iskrę Golczewo pokazał, że żaden rywal nie jest im straszny. Już po pierwszym gwizdku sędziego doszło do niecodziennego wydarzenia. Paweł Samulski rozpoczął grę od środka boiska podając do Piotra Krzykowskiego, a ten precyzyjnym lobem zdobył jedną z najszybszych bramek na świecie (poniżej bramka).

Po szybkim objęciu prowadzenia zespół gości nie cofnął się i prowadził otwartą grę z faworyzowanym przeciwnikiem, raz po raz strasząc zdezorientowanego bramkarza Jezioraka. Przed przerwą to jednak gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania. Precyzyjny strzał z dystansu wylądował w okienku bramki Sylwestra Gładysza. Zawodnik Jezioraka nie dał szans bramkarzowi Regi przerywając tym samym jego imponującą passę trzech meczy bez starty gola.

Od początku drugiej połowy oba zespoły dążyły do zdobycia bramki i wygrania meczu. Otwarta gra obu zespołów dostarczała wielu sytuacji i emocji zgromadzonym na stadionie kibicom. Sztuka zdobycia gola udała się piłkarzom Intermarche Regi Trzebiatów, a szczęśliwcem okazał się wprowadzony na boisko kilka minut wcześniej Mateusz Szpringer, który zamknął dośrodkowanie Piotra Krzykowskiego. Warto zaznaczyć, że był to jednocześnie debiut tego zawodnika w zespole seniorów. Mecz zakończył się zwycięstwem trzebiatowian, a bramki z tego spotkania na zawsze zostaną w pamięci zawodników i kibiców.

Jeziorak Szczecin - Intermarche Rega Trzebiatów 1:2 (1:1)
1` Krzykowski
33` Chlibyk
79` Szpringer

Intermarche Rega: Gładysz, Major, Stawicki, Rogalski, Kordowski, Lenio (76`Skrodzki), Zaręba, Kurczak, Bagiński (63` Szpringer), Krzykowski (90`Sobczak), Samulski (58`Miłoszewicz)

�r�d�o: regatrzebiatow.futbolowo.pl