Tylko pięciu koszykarzy z kadry pierwszego zespołu zagrało w środowym pojedynku Intermarche Basket Cup z Basketem Piła. Ale to oni poprowadzili do zwycięstwa King Wilki Morskie Szczecin 91:89.

Obok doświadczonych już zawodników - Macieja Adamkiewicza, Konrada Koziorowicza (na zdj.), Jakuba Kuśmieruka, Karola Nowackiego i Igora Treli - na parkiecie zobaczyliśmy młodszych graczy: 15-letniego Michała Ostrowskiego i Daniela Gołębiowskiego oraz 18-letniego Karola Porzezińskiego i Adama Wierciocha. Na boisku pojawił się również grający asystent trenera Andrzej Kanigowski. Spośród nich najlepiej swoją szansę wykorzystał Wiercioch, który przez 10 minut rzucił 6 punktów, przy 40-procentowej skuteczności, i miał 2 asysty.

Pozostałe punkty dla Wilków Morskich zdobywali już tylko pierwszoligowi gracze. Najwięcej z nich - 23 - zaliczył Igora Trela, który - podobnie jak Adamkiewicz - zanotował także 15 zbiórek.

Sam mecz był dość wyrównany, żadna z drużyn nie odskoczyła na więcej niż jedenaście oczek, a spotkanie rozstrzygnęło się dopiero po dogrywce.

Basket Piła - King Wilki Morskie Szczecin 89:91 (28:24, 22:19, 20:24, 13:16, d. 6:8)

King Wilki Morskie: Trela 23, Koziorowicz 18, Nowacki 17, Adamkiewicz 14, Kuśmieruk 13, Wiercioch 6, Ostrowski 0, Kanigowski 0, Gołębiowski 0, Porzeziński 0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne