ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Nie opanowali nerwów w końcówce
autor: crashAZS Koszalin przegrał różnicą pięciu oczek ze Śląskiem Wrocław w pierwszym meczu pierwszego etapu Intermarché Basket Cup, który został rozegrany wczoraj (19.11) wieczorem w stolicy Dolnośląska. Goście, którzy potrafili odrobić 16 punktów straty z pierwszej kwarty nie opanowali nerwów w remisowej końcówce, m. in. przewinienie techniczne otrzymał Gasper Okorn i teraz tuż przed świętami Bożego Narodzenia będą musieli na własnym parkiecie odrabiać straty.

Kibice AZS-u Koszalin, którzy oglądali występ swoich ulubieńców we Wrocławiu, mięli w pierwszej kwarcie déjà vu z niedzielnego meczu w Tarnobrzegu. Akademicy ponownie 'zaspali' w pierwszej odsłonie i w siódmej minucie pojedynku przegrywali już 2 do 18.
Na całe szczęście w o wiele lepszej dyspozycji niż w niedziele był LaceDarius Dunn. Swoimi celnymi rzutami dał sygnał do odrabiania strat. W ciągu następnych ośmiu minut Koszalinie przede wszystkim dzięki jego rzutom (13 pkt w pierwszej połowie), także zza linii 6,75m zniwelowali stratę do jednego oczka.
Od tego momentu spotkanie zrobiło się niezwykle wyrównane. Prowadzenie zmieniało się kilkakrotnie, żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na większe prowadzenie. Co prawda pod koniec trzeciej kwarty AZS miał siedem oczek przewagi, ale trwało to tak krótko, że dzięki temu mieliśmy nerwową końcówkę.

Niespełna trzy minuty przed końcem na tablicy wyników widniał remis po 67. Później seria rzutów w wolnych z obydwu stron doprowadziła do wyniku 70:68 dla Śląska. Do rozegrania pozostała minuta, dwa niecelne rzuty wolne wykonywał Thompson, ale po zbiórce sędziowie przyznają piłkę gospodarzom. Nie podoba się trenerowi AZS-u, który za swoje zachowanie zostaje ukarany przewinieniem technicznym. Pewnym egzekutorem wolnych okazuje się Kikowski. Dodatkowo gospodarze mają piłkę.

Mimo, że w następnej akcji nie trafia Skibniewski, to dzięki agresywności pod tablicami Thompsona, Śląsk ponawia swoją akcję i na 24 sekundy pod końcem ponownie Kikowski okazuje się katem Akademików. Kończy on swoją akcję pod koszem celnym trafieniem.

Na dwie sekundy przed końcem szanse na zniwelowanie strat do czterech oczek miał Sek Henry a że wykorzystał tylko jeden rzut wolny Śląsk ostatecznie wygrywa 74 do 69 w pierwszym meczu Intermarché Basket Cup. Rewanż zostanie rozegrany 19 grudnia w Koszalinie.

Powiedzieli po meczu:
Gasper Okorn (trener AZS-u): Gratuluję wygranej drużynie gospodarzy. Był to dla nas bardzo trudny mecz, bo graliśmy go niedługo po druzgocącej porażce ze Stabill Jezioro Tarnobrzeg. Widać było, że to cały czas nas dręczyło, zwłaszcza po tym, co pokazaliśmy w pierwszej kwarcie. Jestem natomiast dumny z tego, jak moi podopieczni zaprezentowali się w drugiej i trzeciej odsłonie gry w obronie. Oczywiście, co nieco jeszcze bym poprawił w defensywie, za to w ataku zagraliśmy wręcz fantastycznie, zdobyliśmy w tym okresie około 50 'oczek'. Niestety w końcówce nie byliśmy wystarczająco skoncentrowani. Popełniliśmy mnóstwo głupich błędów, podejmowaliśmy złe decyzje, pozwoliliśmy Śląskowi Wrocław na kilka zbiórek w ataku. W końcówce przy kilkupunktowej przewadze nie oddawaliśmy już rzutu, bo woleliśmy nie ryzykować. Mogliśmy zdobyć punkty, ale równie dobrze je stracić - wtedy jechalibyśmy z większą stratą na rewanż do Koszalina.

Oded Brandwein (zawodnik AZS-u): Podobnie jak mówił trener, po meczu z Tarnobrzegiem to starcie było dla nas bardzo trudne. Nie traktuję tego jednak jako wymówkę, nie ma wymówki do tego, że powinniśmy pokazać więcej charakteru. Na szczęście nie przegraliśmy wysoko i wciąż jest szansa, że w rewanżu to odrobimy. Musimy jednak obejrzeć wideo z tego meczu jeszcze raz i przeanalizować nasze błędy. Naszym następnym celem jest mecz z Polpharmą Starogard Gdański.

Śląsk Wrocław - AZS Koszalin 74:69 (20:9, 16:23, 20:28, 18:9)

Śląsk: Malesević 19, Johnson 15, Kikowski 11, Parzeński 9 (6 zb.), Thompson 5 (7 zb.), Gabiński 5, Skibniewski 4 (5 as.), Hyży 4, Gibson 2, Sulima 0

AZS Koszalin: Dunn 24 (4x3), Henry 17, Sykes 10, Brandwein 8, Labović 5, Mielczarek 3, Białek 2, Wołoszyn 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Sportowe Fakty

relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek
 

Intermarché Basket Cup - szczebel PLK (2013/2014)
WKS Śląsk Wrocław AZS Koszalin
74 69
19-11-2013 19:00
(20:9;16:23;20:28;18:9) dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
Śląsk: Malesević 19, Johnson 15, Kikowski 11, Parzeński 9 (6 zb.), Thompson 5 (7 zb.), Gabiński 5, Skibniewski 4 (5 as.), Hyży 4, Gibson 2, Sulima 0
AZS Koszalin: Dunn 24 (4x3), Henry 17, Sykes 10, Brandwein 8, Labović 5, Mielczarek 3, Białek 2, Wołoszyn 0.

uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Nie opanowali nerwów w końcówce (pszczolek)
Akademicy grają w I rundzie Intermarché Basket Cup (skryba1213)
Kotwica z Rosą, AZS ze Śląskiem (pszczolek)
 
top komentarze
newsy:
2 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
1 » Sparingpartner poszukiw »
mecze:
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 18
statystyki portalu
• drużyn: 3160
• imprez: 156889
• newsów: 78588
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186271
• zdjęć: 913164
• relacji: 40818
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies