Siatkarki PSPS Chemik Police pokonały w derbowym spotkaniu miejscowy SMS 3:1 (19:25, 25:21, 25:16, 25:9) zdobywając tym samym pierwszy komplet punktów w rozpoczętym sezonie 2013/14.

- Mimo, iż w naszej grze widać jeszcze wiele mankamentów to jestem zadowolony z osiągniętego dzisiaj rezultatu. Po porażce w Pucharze Polski w Malborku taki mecz jak dzisiaj był bardzo potrzebny moim zawodniczkom - powiedział po spotkaniu Zdzisław Gogol, trener PSPS Chemik Police.

Podopieczne Zdzisława Gogola ponownie weszły w spotkanie nie do końca skoncentrowane przez co popełniały sporo prostych, niewymuszonych błędów w przyjęciu. To bezpośrednio przełożyło się na wynik pierwszej odsłony, w której chemiczki przegrały do 19.

W kolejnym secie to siatkarki PSPSu przejęły inicjatywę i konsekwentnie zwiększały swoją przewagę. Nie do zatrzymania dla rywalek była na skrzydle Natalia Matusz i atakująca ze środka Agata Oleksy. Zwycięstwo do 21 pozwoliło wyrównać stan meczu 1:1.

Trzeci set potwierdził dominację podopiecznych Zdzisława Gogola, które nie spuszczały z tonu i w pełni kontrolowały przebieg dzisiejszego spotkania. Wygrana do 16 sprawiła, że zwycięstwo powoli stawało się faktem.

W czwartym i jak się później okazało ostatnim secie bardziej doświadczone siatkarki Chemika Police nie pozostawiły żadnych złudzeń swoim młodszym koleżanką, która drużyna z derbowego spotkania wyjdzie zwycięsko. W kolejnych akcjach skrupulatnie wykorzystywały błędy popełniane przez zawodniczki Jerzego Taczały wybijając im skutecznie ochotę do gry. Zwycięstwo do 9 potwierdziło, że im dłużej trwało dzisiejsze spotkanie tym bardziej z sił opadały gospodynie.

�r�d�o: chemik-police.info