Nie tak miało być
Zupełnie niespodziewanie drużyna Victorii S.P. 2 Sianów trzy punkty zostawiła w Środzie Wielkopolskiej. Jadąc na mecz do Środy zespół Victorii S.P. 2, pomimo dużego osłabienia brakiem kilku zawodniczek pewny był wygranej. Niestety piłkarki ze Środy postawiły się, zagrały bardzo ambitnie i walecznie i to właśnie tymi cechami pokonały faworyzowany zespół z Sianowa. Sianowianki były na pewno lepszym zespołem, bardziej dojrzałym, ale zawiodła skuteczność strzelecka i błędy sianowskich bramkarek. Mecz rozpoczął się dobrze dla zespołu z Sianowa, bo już w 7 minucie Malwina Grzelak mając przed sobą bramkarkę Polonii strzeliła nad bramką.
W 21 minucie winno być 2:0 jednak dobrej sytuacji do strzelenia bramki nie wykorzystuje Paulina Trzeciak. W 27 minucie daje o sobie znać Malwina Grzelak, ale podaje do bramkarki polonistek. W 28 minucie Trzeciak ubiega bramkarka Polonii i znów nie ma bramki. W 33 minucie rzut wolny na pole karne sianowianek, brak reakcji bramkarki i sianowskich obrończyń a polonistki z bliska wpychają piłkę do bramki. W 33 minucie w akcji znów Malwina Grzelak i w sytuacji 1:1, broni bramkarka z Górzna. W 39 piękna akcja Trzeciak-Grzelak-Trzeciak i ta ostatnia trafia w słupek. W 40 minucie znów Grzelak, podanie do Trzeciak i ta z bliska nie trafia do bramki.
Po przerwie w sianowskim zespole następują roszady w ustawieniu zespołu i sianowianki przejmują inicjatywę. Kończy się to bramką, ale niestety dla gospodyń, które w 52 minucie podwyższają po strzale Natalii Zabornej. Po bramce dla Polonii absolutnie lepsza jest Victoria S.P. 2 i co chwila groźna akcja pod bramka polonistek. W 67 minucie znów sam na sam z bramkarką ze Środy Malwina Grzelak i obok bramki. Wreszcie w 70 minucie strzela na 1:2 Agnieszka Pencherkiewicz. Dalsze bramki dla Victorii S.P. 2 wiszą w powietrzu. W 71 minucie centra Grzelak w pole karne i z bliska głową Pencherkiewicz nie daje rady pokonać dobrze broniącej bramkarki Polonii. W 74 minucie wrzutka Pencherkiewicz i Grzelak nie trafia do bramki. W 86 minucie dobry strzał młodej Nikoli Wodarczyk i pewnie broni bramkarka ze Środy. Jeszcze w 87 minucie wyrównanie wisi na włosku, ale po dobrej akcji Grzelak nikt nie zamyka i niestety tak kończy się mecz. Tak naprawdę piłkarki ze Środy miały tylko 2-3 dobre okazje, których min. w 20 i 68 nie wykorzystały. Zdenerwowany po meczu trener sianowianek Jędrzej Bielecki pogratulował zwycięstwa drużynie Polonii, ale był bardzo niezadowolony z postawy swoich zawodniczek a w szczególności indolencji strzeleckiej Malwiny Grzelak i Pauliny Trzeciak. Polonistki niewiele pokazały, to wystarczyło jednak na zawodniczki Victorii S.P. 2. Szczęście sprzyja ponoć lepszym. Polonistki wygrały, były więc lepsze. Następny mecz piłkarki z Sianowa zagrają w Sianowie 12 października o godz. 15.00 z rezerwami Stilonu Gorzów Wlkp. SKŁAD VICTORII S.P.2 SIANÓW Natalia Sadowska (62 Nikola Wodarczyk), Adrianna Saganowska, Agnieszka Pencherkiewicz, Marta Kucwaj, Karolina Struszczyk, Klaudia Saganowska, Marika Krupska, Natalia Kasprzak (46 Małgorzata Chwastek), Weronika Malinowska, Paulina Trzeciak i Malwina Grzelak.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Victoria Sp.2 Sianów
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|