Wynik mieliśmy pod kontrolą...
- Jestem zadowolony z wyniku i ogólnie z gry defensywnej, zwłaszcza w pierwszej odsłonie. Cieszy mnie to, że Miki ponownie się rozstrzelał! Mimo nerwowej końcówki punkty pojechały do Szczecina i z tego się cieszę. - mówił po spotkaniu w Chojnicach trener Gerard Juszczak.
- Wynik tak naprawdę mieliśmy pod kontrolą. Dopiero na 25 sekund przed końcem coś zadrżało, ale wcześniej było kilka sytuacji, aby podwyższyć na 4:0 i już wtedy byłoby po meczu.
Szkoleniowiec jest pełen optymizmu przed nastepnym spotkaniem. - Nie jest ważne z kim gramy w następnym meczu. Chcemy dobrze przepracować te kilka dni i godnie podejmiemy kolejnego rywala.
�r�d�o: http://pogon04.szczecin.pl/
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|